Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Zaleski: - Ta kadencja będzie bez fajerwerków

Redakcja
Michał Zaleski: - Chciałbym, aby Toruń był odbierany jako dobre miejsce do zamieszkania, ale i jako dobre miasto do pobytu dla tych, którzy przyjeżdżają tu tylko na kilka dni.
Michał Zaleski: - Chciałbym, aby Toruń był odbierany jako dobre miejsce do zamieszkania, ale i jako dobre miasto do pobytu dla tych, którzy przyjeżdżają tu tylko na kilka dni. Lech Kamiński
Rozmowa z Michałem Zaleskim, prezydentem Torunia, który został wybrany przez mieszkańców na kolejną kadencję już czwarty raz z rzędu.

Ponad 70 procent poparcia - zaskoczył pana taki wynik?Cieszę się, że mieszkańcy tak wysoko mnie ocenili - zarówno to, co robiłem do tej pory, jak i to, co zaprezentowałem w programie wyborczym. Decyzja torunian zależała od ich oceny, a tej nie można być pewnym przed wydaniem. Dlatego owszem, miło zaskoczył mnie ten wynik.Czytaj także: Wybory samorządowe 2014. Czwarty raz Gospodarza [komentarz] W Radzie Miasta pojawi się nowa siła - Czas Mieszkańców. Jak widzi pan porozumienie z tymi radnymi? Podczas kampanii zarzucali, że nie potrafi pan słuchać głosu mieszkańców.Muszę gorąco zaprzeczyć, jak to zresztą już niejednokrotnie robiłem. Ja bardzo uważnie słucham mieszkańców. Słucham ich głosu płynącego z przekazów medialnych, słucham ich też bezpośrednio, przy okazji zebrań, spotkań, ankiet, konsultacji społecznych, czy nawet podczas spotkań w cztery oczy. Nie wyobrażam sobie pracy bez tego. Współpracę chcę zaproponować wszystkim ugrupowaniom, jakie wejdą do rady, więc i Czasowi Mieszkańców. Wierzę, że razem określimy cele programowe i będziemy je realizować. Z jaką akceptacją spotka się moja oferta - nie wiem. Mam nadzieję, że współpraca będzie dobra.Na co postawi pan w czwartej już swojej kadencji? Wspomniał pan, że fajerwerków nie będzie.Plany zbudowane są w oparciu o istniejące już dokumenty: plany, strategie, programy dotyczące wielu sfer życia miasta od społecznych zaczynając, a na inwestycyjnych kończąc. Jestem gotów realizować pomysły programowe innych ugrupowań.Zdradzi pan coś bardziej konkretnego?Chciałbym, aby Toruń był odbierany jako dobre miejsce do zamieszkania, ale i jako dobre miasto do pobytu dla tych, którzy przyjeżdżają tu tylko na kilka dni. Konsekwentnie chcę realizować inwestycje. Wiele rzeczy jest do zrobienia: od ogólnomiejskich zadań, jak trasy wylotowe czy średnicowe, po inwestycje, które realizowane są na terenie konkretnych osiedli, jak np. boiska przyszkolne, osiedlowe ulice i drogi rowerowe. Bardzo ważna dla funkcjonowania Torunia jest sprawność finansowa miasta - żeby wystarczało i na bieżące funkcjonowanie i na inwestycje.Jest jeszcze jedna sprawa, która dla mnie jest szczególnie ważna: to dobre relacje z sąsiadami. Na początek tymi najbliższymi: okolicznymi gminami, powiatem...I Bydgoszczą?Tak, Bydgoszcz jest bardzo ważnym partnerem dla Torunia. My również jesteśmy gotowi, by być dla Bydgoszczy dobrym partnerem, który będzie rozumiał potrzeby i oczekiwania jej mieszkańców, ale jednocześnie prosił o zrozumienie dla własnych potrzeb i oczekiwań. Harmonia jest możliwa.Czy planuje pan czymś zaskoczyć mieszkańców, zwłaszcza tych, którzy krytykowali pana "gospodarskie, a nie menedżerskie podejście" do zarządzania miastem?Wybory potwierdzają, że mieszkańcy są zadowoleni z mojego stylu pracy. W związku z tym nie śmiałbym działać wbrew mieszkańcom i zmieniać podejścia o 180 stopni. Będę reagował na ich głos jak do tej pory.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Michał Zaleski: - Ta kadencja będzie bez fajerwerków - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto