Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Męczą psa na ul. Urzędniczej w Toruniu! Dlaczego patostream płynie dalej?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Rodzina i znajomi Daniela "Magicala" dalej prowadzą patologiczne transmisje na żywo z ul. Urzędniczej. Tydzień temu informowaliśmy, że matka patostreamera lży i bije na wizji konkubenta. Teraz kolejna odsłona dramatu: cierpienie psa. "Czy policja nie może tego przerwać?!" - pytają internauci.

Obejrzyj: Kulisy sesji fotograficznej Siła Kobiet 2022

od 16 lat

Sytuacja jest coraz bardziej szokująca. Daniel Z."Magical" przebywa jeszcze w więzieniu, ale w sierpniu zza krat wyszła jego matka Małgorzata Z. "Goha". Patologiczne transmisje na żywo z ulicy Urzędniczej kontynuuje znajomy "Magicala". Bierze w nich udział matka, konkubent i znajomi rodziny.

Tydzień temu informowaliśmy, że podczas jednej z transmisji "Goha" wyzywała, uderzała, opluwała i szarpała konkubenta. Tymczasem to właśnie za znęcanie się nad nim odbyła karę 8 miesięcy więzienia. Publikację ilustrowaliśmy kilkoma kadrami z patostreamu. Wiemy, że to nagranie, podobnie jak kilka innych, trafiło do policji i prokuratury.

Teraz internauci ujawniają kolejną szokującą sprawę: transmisję z cierpieniem psa na żywo. Film jest naprawdę drastyczny.

Polecamy

Skowyt psa, na którego pada pijany mężczyzna. "Czy tego nie można przerwać?!"

Na nagraniu przekazanym naszej redakcji widać, jak do pokoju przy ul. Urzędniczej wchodzi trzech mężczyzn. Przynajmniej jeden z nich jest kompletnie pijany. W pomieszczeniu znajduje się pies. To suczka "Sonia", którą rodzina Z. ma od lat - tak przekazują nam zorientowani internauci.

W pewnym momencie pijany, postawny mężczyzna upada i całym ciężarem ciała przygniata psa. Skowyt zwierzęcia trudno opisać. Mija trochę czasu, zanim pies zostaje uwolniony, bo podnoszenie upojonego kompana z podłogi nie jest proste. W pokoju pojawia się Małgorzata Z., bierze zwierzę na ręce i wychodzi. Dokąd? Nie wiadomo.

-Istnieje ogromna szansa, że pies do tej pory cierpi, po całej sytuacji kuleje (może też mieć obrażenia wewnętrzne). Nikt podczas libacji alkoholowej nie zwrócił na to uwagi, pomimo sygnałów ze strony czatu podczas transmisji live na youtube, że psu stała się krzywda - opisują nam internauci.

Inni zorientowani dodają, że "Sonia" miała dalej tak skowyczeć i skomleć, że przeszkadzała w transmisji z ul. Urzędniczej. Dlatego miała zostać nocą wyniesiona na pobliski przystanek, a zabrana stamtąd dopiero rano. W jakim jest stanie? Czy obejrzał ją weterynarz? Tego nie wiemy.

"Nowości" to drastyczne nagranie przekazały prokuraturze. Internauci tymczasem pytają: "Czy tego nie można przerwać? Co jeszcze musi się wydarzyć?"

Polecamy

Co robią w tej sprawie policjanci i prokuratorzy? Dochodzenie jest, zarzutów na razie brak

Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód już w sierpniu zaczęła się interesować się sprawą Małgorzaty Z. i patostreamu z ul. Urzędniczej. Impulsem były zawiadomienia od czujnych internautów. Najpierw przeprowadzono tak zwane czynności sprawdzające. Po nich natomiast formalnie wszczęto dochodzenie.

-Toczy się ono w kierunku dwóch przestępstw: znieważania przez Małgorzatę Z. swojego konkubenta i to w warunkach chuligańskich (art. 216 par. 2 Kodeksu karnego) oraz naruszania jego nietykalności cielesnej (art. 217 par. 1 kk), a wszystko w okresie od 6 sierpnia do 9 października br. Pod naszym nadzorem czynności wykonują policjanci z komisariatu Toruń Podgórz - przekazała nam niedawno prokurator Izabela Oliver, kierująca Prokuraturą Rejonową Toruń Wschód.

Prokurator rejonowa zaznaczała, że wpłynęło do niej wiele maili za nagraniami. -Policjanci dokonują obecnie oględzin tych streamów. W całej sprawie natomiast mamy na uwadze to, że Małgorzata Z. dopiero co opuściła zakład karny, a jej wyrok dotyczył m.in. znęcania się nad konkubentem - dodała prokurator Izabela Oliver.

Dochodzenie zatem się toczy "w sprawie", jest na wstępnym etapie i żadnych zarzutów jeszcze nie stawiano. Patostream z ulicy Urzędniczej tymczasem płynie sobie dalej, przekraczając kolejne granice. Do sprawy niebawem wrócimy.

WAŻNE. Patologiczna rodzina z ulicy Urzędniczej: zarabianie na domowym szambie

  • *Daniel Z. "Magical" to młody torunianin, którego sposobem na życie i zarabianie pieniędzy stały się patologiczne transmisje internetowe na żywo. Pokazywał w nich realia życia swojej rodziny w mieszkaniu przy ul. Urzędniczej 2 w Toruniu.
  • *W ich trakcie szerokim strumieniem lal się alkohol, a wulgaryzmy i agresja osiągały szczyty. Internauci wpłacali "Magicalowi" pieniądze (tzw. donejty) za możliwość komentowania poczynań jego i rodziny, np. za wulgarne wyzywanie jego własnej matki, którą pokazywał upojoną alkoholem.
  • *Małgorzata Z. "Goha" to matka Daniela. Ona znęcała się nad swoim konkubentem "Jacą", na oczach internautów piła i przekraczała kolejne granice wstydu. Odsiedziała osiem miesięcy w więzieniu i znów bierze udział w streamach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto