Jak do przeprowadzenia matur przygotowują się szkoły? Na razie - według dotychczas obwiązujących zasad, w oczekiwaniu na szczegółowe wytyczne Ministerstwa Edukacji Narodowej i Centralnej Komisji Egzaminacyjnej dotyczące organizacji egzaminów w nowym reżimie związanym z epidemią.
Warto przeczytać
Wiadomo, że konieczne będą dezynfekcja dłoni oraz zasłanianie ust i nosa maseczką przynajmniej do momentu wejścia do sali egzaminacyjnej (te zalecenia, wstępnie zapowiedziane przez ministra Dariusza Piontkowskiego, jeszcze zostaną potwierdzone) i że egzaminowanie odbywać się będzie z zachowaniem ściśle określonej odległości między zdającymi.
- To oznacza, że najpewniej trzeba będzie przygotować więcej sal, a co za tym idzie, zatrudnić więcej osób nadzorujących przebieg egzaminów - mówi dyrektorka IV Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu Małgorzata Białek. - Czekamy też na wytyczne, jak wpuszczać maturzystów do sal i jak przeprowadzić losowanie miejsc.
Także dyrektor toruńskiego III LO Andrzej Więckowski przyznaje, że dopiero ścisłe określenie, ile powierzchni powinno przypadać na jednego zdającego, pozwoli obliczyć, ile zespołów nadzorujących trzeba będzie skompletować. Im szybciej będzie to znane, tym łatwiej będzie znaleźć i zatrudnić dodatkowe osoby spoza szkoły.
- Wprawdzie na maturach zawsze obowiązywało ustawienie stolików w takich odległościach, by mieć gwarancję, że maturzyści pracują samodzielnie, ale nie było to określone co do centymetra - mówi dyrektor III LO, gdzie egzamin dojrzałości zdawać ma około 150 osób, w tym te, którym rok temu powinęła się noga.
Warto przeczytać
W IV LO do matury przystąpić ma 163 absolwentów. Właśnie - pojedynczo, każdy o innej, umówionej godzinie - przychodzą do szkoły po świadectwa jej ukończenia. Odbierają je od wychowawców z zachowaniem odpowiedniego dystansu i reżimu sanitarnego, w maseczkach rękawiczkach.
- Chodzi o aspekt emocjonalny. Odbiór świadectwa to ważne dla naszych absolwentów wydarzenie, chcemy, by mimo wszystko takim pozostało w ich pamięci - mówi dyrektorka „Czwórki”.
Aby zdać w tym roku maturę, trzeba uzyskać 30 procent punktów z egzaminów pisemnych z języka polskiego, matematyki i nowożytnego języka obcego na poziomie podstawowym oraz podejść do dowolnie wybranego egzaminu na poziomie rozszerzonym - przypomina portal terazmatura.pl. Dodatkowo absolwenci szkół i oddziałów, w których naucza się języka mniejszości narodowej, przystąpią do egzaminu z tego języka.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?