Zobacz wideo: Czy po zakażeniu covid-19 zyskujemy odporność?
Jeśli teren jest ogólnie dostępny, gmina nie może nam zabronić wstępu z psem. Ma jednak prawo do ustalenia zasad, np. obowiązku prowadzenia psa na smyczy.
Przypomina o tym sprawa, jaka całkiem niedawno trafiła do biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Ze skargą wystąpił do RPO mieszkaniec Środy Wielkopolskiej, który nie mógł wejść na miejską plażę nad Jeziorem Średzkim, bo w 2016 roku w regulaminie kąpieliska lokalny samorząd wprowadził zakaz wstępu dla osób z psami. Sprawa potoczyła się dalej tak, jak z podręcznika do wychowania obywatelskiego: biuro RPO podjęło interwencję i wysłało pismo do burmistrza Środy Wielkopolskiej przypominające, że zgodnie linią utrwaloną w całej serii orzeczeń sądów administracyjnych rady gmin nie mają prawa do wprowadzania tego typów zakazów wstępu dla osób z psami, czy innymi zwierzętami domowymi. Samorządy mają natomiast prawo ustalać reguły, np. dotyczące obowiązku trzymania zwierząt na smyczy, czy sprzątania po nim. Pismo wyszło 13 września, a już 21 września Piotr Mieloch, burmistrz Środy Wlkp. odpisał, że stanowisko RPO zostało przeanalizowane, a służby prawne średzkiego Urzędu Miejskiego potwierdziły, że RPO ma w tej sprawie rację. Burmistrz zapewnił, że
"zostaną podjęte stosowne działania legislacyjne w celu wyeliminowania z obrotu prawnego obowiązujących regulacji prawa miejscowego ustanawiających zakaz wyprowadzania zwierząt domowych, w tym psów, na plaże, kąpieliska i miejsca zwyczajowo przyjęte do kąpieli".
Sprawa ma być załatwiona do końca roku.
To nie był pierwszy raz, gdy psi zakaz trafił do Rzecznika Praw Obywatelskich. Już w lipcu 2017 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach podtrzymał stanowisko RPO, który zajął się zakazem wprowadzonym przez Radę Miasta Częstochowy. Jeszcze wcześniej, w lutym 2015 roku, wyższa instancja - Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok z którego jasno wynika, że można nakazać trzymanie psa na smyczy, zobowiązać do sprzątania po nim, ale nie można wyznaczać miejsc, w których można lub nie można spacerować ze psiakiem, bo ogranicza to wolności obywatelskie właściciela psa. Idących w tym duchu orzeczeń sądowych było zresztą więcej.
Warto dodać, że nie tylko samorządy, ale także administratorzy terenów ogólnodostępnych nie mają podstaw prawnych do ustawiania zakazów wstępów z psami, czy "zakazów wyprowadzania psów".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?