Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marsz w Poznaniu - "Za krzywdy wyrządzone przez człowieka zwierzętom" [ZDJĘCIA]

Grzegorz Szkiłądź
Grzegorz Szkiłądź
Kilkaset osób i kilkadziesiąt zwierzaków przeszło w niedzielę z Półwiejskiej na plac Wolności w Poznaniu. Wszystko w ramach marszu "Za krzywdy wyrządzone przez człowieka zwierzętom". Zobaczcie zdjęcia.

Marsz w Poznaniu - "Za krzywdy wyrządzone przez człowieka zwierzętom"

Była to kolejna odsłona "marszu (nie) milczenia" i przypomnienie o ostatnich przerażających doniesieniach o katowaniu zwierząt. - Chcemy uczulić ludzi na krzywdę, jaka dzieje się wokół nas - zaznaczali uczestnicy.

Niedzielny pochód wyruszył o godzinie 13 sprzed wejścia do Starego Browaru. Przeszedł Półwiejską i Wrocławską na Stary Rynek. Przemarsz zakończył się na placu Wolności.

Skandowano: "Stop przemocy wobec zwierząt" i "Człowiek bratem, a nie katem". Po drodze uczestnicy kilka razy zatrzymali się i przepraszali czworonożne ofiary przemocy: skatowanego szczeniaka Lucky'ego, zagłodzonego psa Dropsa, wyrzuconą z drugiego piętra Tinę, skopanego kota Borysa i inne zwierzaki, które doznały cierpień od człowieka.

ZOBACZ TAKŻE:

- W Polsce cały czas zbyt mało robi się dla zwierząt. Ten marsz to nasz głos sprzeciwu wobec wszechobecnej ich krzywdzie - tłumaczyła Hanna Michalska z poznańskiej Fundacji Ochrony Zwierząt Animal Security. - Jest też reakcją w związku z toczonymi się sprawami o maltretowanie zwierząt, między innymi skatowanego psa Lucky'ego, który został pobity w lipcu - dodała.

Ludzie, którzy nie są obojętni na krzywdę zwierząt, chętnie wzięli udział w tej ważnej inicjatywie. Przed Starym Browarem pojawiło się kilkaset osób, sporo ze swoimi czworonożnymi pupilami. Także mijani poznaniacy reagowali ze zrozumieniem, a niektórzy przyłączali się do pochodu.

Więcej zdjęć z niedzielnego marszu znajdziesz tutaj

Pierwsza edycja "marszu (nie) milczenia" w Poznaniu odbyła się trzy lata temu.

SPRAWDŹ TAKŻE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto