Marsze (Nie)milczenia odbyły się łącznie w siedmiu polskich miastach.
- W ostatnim czasie głośno było o aktach prawdziwego okrucieństwa względem zwierząt. Zwyrodnialcy publikowali to potem w sieci. Nie możemy być obojętni, chcemy zaostrzenia kar dla ludzi, którzy dręczą czworonogi - dodaje organizatorka akcji.
Wolontariusze zbierali podpisy pod nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt. Podpis pod petycją złożyła m.in. Ola Dudzisz z Lublina, która przyszła wraz ze swoją suczką Rimą.
- Mam nadzieję, że ta inicjatywa choć trochę zmieni rzeczywistość. Za dużo tej przemocy wobec zwierząt - mówi Ola.
Uczestnikom marszu przygrywali uczestnicy grupy Wschodni Sambastion.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
