Nasza Loteria

Marek Fabisiak z Torunia w sobotę w "Mam Talent"! Dzielny tata znów walczy o swoje marzenia. Teraz mu się uda?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Marek Fabisiak, dzielny tata z Torunia, po raz kolejny próbuje swoich sił w programie "Mam Talent". Znów pragnie oczarować jury i widzów swoimi iluzjonistycznymi sztuczkami. Czy w tym roku mu się uda? Okaże się już w sobotę, 24 września.
Marek Fabisiak, dzielny tata z Torunia, po raz kolejny próbuje swoich sił w programie "Mam Talent". Znów pragnie oczarować jury i widzów swoimi iluzjonistycznymi sztuczkami. Czy w tym roku mu się uda? Okaże się już w sobotę, 24 września. FB (wszystkie fot.)
Marek Fabisiak to ojciec z Torunia, który stoczył bój o opiekę nad trójką dzieci. Kibicowały mu w tych staraniach i pomagały dziesiątki ludzi. To także iluzjonista pasjonata. Już w sobotę (24.09) po raz kolejny będzie próbował swoich sił w programie "Mam Talent". Obejrzycie?

Zobacz wideo: Dramatyczne dane dotyczące zgonów w Polsce

od 16 lat

Marek Fabisiak znów w "Mam Talent"

Czy tym razem Markowi Fabisiakowi się uda i swoim pokazem oczaruje jurorów programu "Mam Talent"? Przekonamy się już w sobotę, 24 września, wieczorem. W czerwcu torunianin z dumą obwieścił w mediach społecznościowych, że startuje w 14. edycji "Mam Talent". Pochwalił się też zdjęciami z eliminacji - zza kulis, bo tych ze sceny, jak wiadomo, uczestnikom talent show na razie pokazywać nie wolno. Tak samo, jak zdradzać efektów przesłuchań. Wszystkim ciekawym pozostaje zatem wytrzymać do sobotniego wieczora - wtedy tajemnice znikną.

Polecamy

Za dzielnego tatę trzymają kciuki jego dzieci, rodzina, znajomi. Nasza redakcja, oczywiście, także panu Markowi kibicuje. Przed rokiem po raz pierwszy próbował swoich sił w tym talent show. Iluzjonista The King of Thorn, bo taki ma artystyczny pseudonim, zaprezentował się efektownie, co mogli podziwiać telewidzowie w całym kraju. Do kolejnego etapu programu jednak nie przeszedł. Czy tym razem będzie inaczej?

Marek Fabisiak to życiowy optymista. W ubiegłym roku, mimo krótkiej przygody z telewizja, od razu podkreślał plusy. Cieszył się z tego, że poznał smak takiej przygody i nowych, ciekawych ludzi. Przez cały rok trenował i przygotowywał się. Jak teraz wypadnie toruński czarodziej?

Walczył w sądzie jak lew i ma całkowitą opiekę nad trójką dziećmi

Historię Marka Fabisiaka i jego dzieci "Nowości" śledziły od początku. Ojcu, który walczył o dzieci, kibicowały setki znajomych i nieznajomych ludzi. Wiele wsparło go finansowo. Przypomnijmy, o co chodziło.

Matka opuściła rodzinę. Pod opieką ojca zostało dwoje jego biologicznych dzieci (to Eunika i Adrian, najmłodsi) oraz dziesięcioletni Ksawery, nad którym sprawuje pieczę zastępczą. Sprawa rozwodowa tej pray ciągnęło się długo. W grudniu 2020 roku biegli sądowi wydali opinię, która wstrząsnęła panem Markiem. Uznali, że dzieciom lepiej będzie w placówce opiekuńczej.

Zobacz koniecznie

Marek Fabisiak nagłośnił sprawę w mediach. Rozpoczął też prawdziwą walkę o dzieci. Pomocowa zbiórka pomogła mu m.in. wyjść z długów i zmienić mieszkanie na większe. Takie, w którym dzieci mają osobne pokoje. W marcu br. podjął pracę w sklepowej ochronie, by mieć stałe dochody. Za pośrednictwem "Nowości" natomiast uzyskał darmową pomoc prawną. Adwokat Mariusz Lewandowski z Torunia podjął się reprezentowania ojca w sądach pro bono.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

14 czerwca ub.r. nastąpił wielki dzień dla całej rodziny Fabisiaków - Sąd Okręgowy w Toruniu zakończył wreszcie długą sprawę rozwodową pana Marka. Przyznał mu pełne prawa do opieki nad dwójką młodszych dzieci, a pozbawił władzy rodzicielskiej matkę. Polecił jej też płacić alimenty (czego nie czyniła i poniosła karne konsekwencje). Potem Markowi Fabisiakowi sądownie też przyznano opiekę nad trzecim dzieckiem. W tych sądowych bojach reprezentował go pro bono adwokat Mariusz Lewandowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto