Marcus Burk strzelcem w Twardych Piernikach Toruń. To specjalista od trójek

Dla 23-letniego obrońcy (191 cm) to będzie pierwszy sezon w Europie. Burk był wybitym strzelcem już w NCAA. W barwach uczelni IUPUI Jaguars w swoim ostatnim sezonie potrafił rzucić 36 punktów, a rozgrywki zakończył ze średnimi 24 pkt, blisko 4 zbiórki i 2 asysty na mecz. Czterokrotnie był wybierany graczem tygodnia, a dwukrotnie trafiał do drugiej piątki całego sezonu w dywizji Horizon NCAA.

Trener Milos Mitrović: - Marcus jest zawodnikiem, którego śledziłem przez dwa lata. Był bliski podpisania umowy w NBA, dopiero niedawno zdecydował się na transfer do Europy. Wspólnie z klubem szybko działaliśmy i udało nam się go pozyskać. Jest graczem, który potrafi zdobywać punkty z różnych pozycji. Marcus jest dużym wzmocnieniem naszego obwodu.

Po zakończeniu studiów Burk zdecydował się na kontrakt w G-League. Trafił do drużyny Grand Rapids Gold, w której średnio zdobywał 12,2 pkt (36 proc. za 3), do tego 3 zbiórki i asysta. Amerykanin to specjalista od rzutów z dystansu. W G-League oddawał ponad siedem rzutów w meczu z solidną skutecznością, w ostatnim sezonie NCAA przekroczył 40 procent przy ponad 100 próbach.

W tym roku Burk próbował szczęścia w Lidze Letniej NBA i zagrał dwa mecze w barwach Denver Nuggets. Ofert z najlepszej ligi świata nie było, więc Amerykanin skorzystał z propozycji Twardych Pierików i w Toruniu rozpocznie swoją zawodową karierę w Europie.

Marcus Burk: - Wybrałem polską ligę, ponieważ czułem, że jest to najlepsze dla mojej dalszej kariery. Rozmawiałem z trenerem i po tej rozmowie wiedziałem, że chce dołączyć właśnie do Twardych Pierników! Wiem, że Energa Basket Liga jest bardzo konkurencyjna i nie mogę się doczekać tej rywalizacji.

To trzeci obcokrajowiec w składzie toruńskiej drużyny, wcześniej kontrakty podpisali rozgrywający Jordan Burns oraz skrzydłowy Stefan Kenić. Trener Milos Mitrović szuka jeszcze środkowego i według nieoficjalnych informacji, kontrakt może zostać podpisany jeszcze w tym tygodniu.