Marcin Rola nie chce prac społecznych za "feminazistki". Znamy termin rozprawy odwoławczej
Zareagowała na to posłanka Joanna Scheuring-Wielgus, zawiadamiając Prokuraturę Rejonową Toruń Centrum Zachód o zniesławieniu i dostarczając na dowód nagranie. Śledczy nie uznali jednak za stosowne włączanie się z urzędu do ścigania przestępstwa z art. 212 Kodeksu karnego i publicysty nie oskarżyli. Do Sądu Rejonowego w Toruniu wpłynął jednak prywatny akt oskarżenia. Zobacz też: https://nowosci.com.pl/odszkodowanie-za-dyskryminacje-na-umk-trzy-pracownice-pozywaja-uniwersytet/ga/c1-14420929/zd/38620113Dyscyplinarka za profesorski występek? Wiosną br. Marcin Rola uznany został winnym znieważenia (art. 216 kk) i skazany na 3 miesiące ograniczenia wolności w postaci prac społecznych, w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Do tego sąd polecił mu wpłacić 10 tys. zł na PCK, przeprosić znieważoną kobietę oraz zapłacić jej 500 zł zadośćuczynienia. Publicysta sam poinformował o wyroku m.in. na Twitterze. Był nim oburzony.