Malbork. Radni zebrali się w nadzwyczajnych warunkach. Sesja została przeprowadzona w sali gimnastycznej "trójki"

To był ostatni dzwonek, by Rada Miasta Malborka przyjęła uchwałę w sprawie wykazu kąpielisk. Termin, zgodnie z prawem wodnym, mija 20 maja. Dlatego, mimo trwającej epidemii koronawirusa, została zwołana sesja nadzwyczajna. Aby zapewnić radnym bezpieczeństwo, choćby większe niż normalnie odległości między stanowiskami, posiedzenie odbyło się w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 3.

To pierwsza od marca sesja Rady Miasta, do tego w dość trudnych warunkach.
- Pierwszy raz przechodzimy tego typu procedury, więc mogą pojawiać się błędy – zastrzegł na początku Paweł Dziwosz, przewodniczący Rady Miasta Malborka.

Nim radni przeszli do realizacji jednopunktowego porządku obrad, chwilą ciszy uczcili pamięć Ryszarda Zapolskiego-Downara, który w samorządowych ławach zasiadał w latach 1994-1998. Był także członkiem Zarządu Miasta, bo wówczas organ wykonawczy był kolegialny. Malborczyk zmarł 15 maja w wieku 82 lat.

Projekt uchwały w sprawie kąpieliska nie był opiniowany przez komisje stałe. Dlatego debata miała w całości odbyć się podczas sesji. Niestety, w internetowej relacji nie słychać pytań zadanych przez radnych: Adama Hodernego i Joannę Iglińską. Radni nie mieli bowiem indywidualnych mikrofonów.

Za to można było wysłuchać wyjaśnień Piotra Sadowskiego, dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji w Malborku, który zawiaduje miejskim kąpieliskiem. Mówił, że tradycyjnie sezon kąpielowy rozpoczyna się wraz z końcem roku szkolnego. W uchwale zapisano, że będzie trwał od 27 czerwca do 23 sierpnia 2020 r..

- Skracamy go od dwóch sezonów, bo pod koniec sierpnia rzadko jest ciepło, woda jest zimna i nikt wówczas nie przychodzi – tłumaczył radnym Piotr Sadowski.

Ta decyzja ma też swój finansowy wymiar.

Skrócenie sezonu ma związek z kosztami, bo na kąpielisku cały czas muszą być ratownicy – mówił dyrektor Sadowski.

Zapewnił, że gdyby jednak pod koniec wakacji wraz z ładną pogodą było wielu amatorów kąpieli, to „ratownicy zostaną dłużej w pracy”.

Na razie nie wiadomo jednak, czy w ogóle plaża nad Nogatem będzie latem otwarta.
- Odpowiedni minister wyda dopiero rozporządzenie wraz z nadejściem sezonu. U nas osób na kąpielisku nie jest za dużo, więc na pewno się pomieścimy – przekonywał Piotr Sadowski.

Radna Bożena Piątkowska pytała o czystość wody w Nogacie i badanie jej przez sanepid. Chciała wiedzieć, czy jest to robione obecnie, w czasie epidemii.

- Pierwsze badanie zostanie przeprowadzone 22 maja. Woda jest coraz lepsza, wróciły raki. Zwykle w sezonie kąpielisko jest zamknięte na 7-10 dni, gdy woda jest gorąca i stojąca, bo wówczas pojawiają się sinice – informował dyrektor OSiR.

Radni na sesji poza urzędem nie mieli swoich „maszynek do głosowania”. Umożliwiają one przygotowanie imiennego wykazu głosowania. Dlatego przewodniczący zarządził głosowanie imienne. Odczytywał nazwiska radnych, którzy mieli powiedzieć, czy są „za”,„przeciw”, a może wstrzymują się od głosu. Ostatecznie za przyjęciem uchwały w sprawie wykazu kąpielisk w 2020 r. opowiedziało się 20 obecnych na sesji radnych.