Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lokatorzy TTBS kontra pani prezes w Toruniu. Oczekują, że ustąpi ze stanowiska! Co na to Beata Żółtowska?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Spór lokatorów TTBS z władzami tej miejskiej spółki robi się coraz bardziej gorący. Sprawa o bezzasadne podwyżki czynszów dla lokatorów z osiedla JAR jest już rozpoznawana przez Sąd Rejonowy w Toruniu. Ale teraz zbuntowani lokatorzy, na spotkaniu z mediami, nagłaśniają niejasności w rozliczeniach finansowych i narzekają na brak woli rozmów prezes TTBS z mieszkańcami. Beata Żółtowska kategorycznie temu zaprzecza...
Spór lokatorów TTBS z władzami tej miejskiej spółki robi się coraz bardziej gorący. Sprawa o bezzasadne podwyżki czynszów dla lokatorów z osiedla JAR jest już rozpoznawana przez Sąd Rejonowy w Toruniu. Ale teraz zbuntowani lokatorzy, na spotkaniu z mediami, nagłaśniają niejasności w rozliczeniach finansowych i narzekają na brak woli rozmów prezes TTBS z mieszkańcami. Beata Żółtowska kategorycznie temu zaprzecza... Grzegorz Olkowski/UMT (wszystkie fot.)
Brak rozmów z lokatorami i nieudostępnianie ważnych informacji finansowych - to zarzuty zbuntowanych lokatorów Toruńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego pod adresem prezes tej miejskiej spółki. Spór jest coraz gorętszy.

Obejrzyj wideo: Powstała Toruńska Rada Kobiet

od 16 lat

Sprawa w sądzie i gorzkie słowa na spotkaniu lokatorów z mediami

Niedawno w Sądzie Rejonowym w Toruniu ruszył proces "lokatorzy z Jaru kontra TTBS o podwyżki czynszu". Lokatorzy pozwali TTBS, bo na osiedlu Jar te podwyżki wyniosły aż 37 procent. Domagają się uznania ich za bezzasadne.

Już ten fakt poprzedziły gorące spory. Teraz jednak temperatura rośnie. Grupa zbuntowanych lokatorów zorganizowała konferencję dla mediów, na której padły poważne zarzuty wobec prezes Beaty Żółtowskiej.

-Brakuje woli rozmowy i chęci spotkania z mieszkańcami. Tak sytuacja jest pełna niedomówień. Dlatego też jako mieszkańcy TTBS zdecydowaliśmy się przystąpić do ruchu mieszkańców TBS-ów w Polsce i zbierać podpisy pod petycją o zmianie ustawy o budownictwie społecznym - mówił Marcin Łowicki, mieszkaniec TTBS.

Na spotkaniu padły również zarzuty pod adresem TTBS dotyczące rozliczeń finansowych, a także słowa o tym, że lokatorzy oczekują odejścia prezes Beaty Żółtowskiej ze stanowiska prezesa tej miejskiej spółki.

Co na to prezes TTBS? Oto wyjaśnienia dotyczące rozliczeń

Lokatorzy TTBS skarżą się na niejasność opłat, w tym za prąd wspólnie zużywany i rozliczenia wpłaconej kaucji mieszkaniowej. Zastrzeżenia budzi u nich też fotowoltaika na budynkach. Co na to prezes Beata Żółtowska?

- Podpisując umowy najmu najemcy mają dokładną informację o tym, co wchodzi w skład opłat i w jaki sposób jest rozliczana kaucja po zakończeniu najmu - zapewnia prezes TTBS. - Natomiast w sprawie energii elektrycznej wspólnej informuję, że od 2015 roku prowadzimy systematyczne działania polegające na stopniowym zmniejszeniu jej zużycia. W tym są takie działania jak: wymiana żarówek na energooszczędne, zamontowanie czujników temperatury na grzejnikach na klatkach schodowych, które załączają grzejnik, gdy temperatura spadnie poniżej temperatury wymaganej w przepisach tj. 8 stopni C. W przypadku zamontowania aparatów wrzutowych uruchamiających grzejniki w suszarniach (najemca wrzuca 1 zł za 1 godzinę pracy grzejnika, chociaż grzejnik w tym czasie zużywa energię za ok. 5 zł), chodziło nam o to, aby ograniczyć czas działania grzejników, a środki pozyskane w ten sposób są uwzględniane w kalkulacji kosztów za energię elektryczną. Te działania pozwoliły zmniejszyć zużycie prądu na częściach wspólnych nieruchomości o ok. 70 procent, co oczywiście wpłynęło na mniejsze obciążenie najemców.

Osobnym tematem jest instalacja fotowoltaiki na budynkach. Dzięki tej instalacji oszczędność energii na osiedlu Jar wyniosła 75,51 procent - podaje TTBS.

Polecamy

- Najemcy przed montażem tej instalacji płacili 30 zł miesięcznie za mieszkanie, obecnie płacą 20 zł plus zwrot nakładów i konserwację instalacji w wysokości 0,25 zł/ mkw. (opłaty zostały wprowadzone na podstawie przepisów ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa i wyliczone na podstawie faktycznie poniesionych kosztów pomniejszonych o uzyskaną dotację). Gdyby nie było tej instalacji, to stawka za energię elektryczną na tym osiedlu powinna wynosić 56,59 zł za mieszkanie miesięcznie - wylicza prezes Beata Żółtowska.

Zawodzi komunikacja władz TTBS z lokatorami?

Mieszkańcy TTBS skarżą się na brak poważnego traktowania przez władze spółki, brak wyjaśnień i komunikacji. Tymczasem prezes spółki mówi tak: " Nieprawdą jest, że nie można się spotkać z zarządem spółki. Każdy wtorek jest przeznaczony na spotkania z interesantami".

- Można umówić się na spotkanie bezpośrednie w siedzibie spółki, ale też na rozmowę telefoniczną; odpowiadam również na maile. Spotkania w większej grupie organizujemy wtedy, gdy jest taka potrzeba np. wymieniane są kotły c.o. we wszystkich mieszkaniach na osiedlu lub piony instalacji ciepłej wody. Staramy się reagować na wszystkie skargi mieszkańców w ramach naszych możliwości. Jeśli natomiast chodzi o organy nadzorcze w spółce, ta sprawa jest uregulowana w Kodeksie Spółek Handlowych oraz umowie Spółki - kończy prezes Żółtowska.

Do tematu będziemy w "Nowościach" wracali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto