Zobacz wideo: Droższe napoje przez podatek cukrowy
"Apelujemy do wszystkich księży proboszczów o bardzo poważne podejście do obowiązujących zasad dotyczących liczby wiernych, którzy w jednym czasie mogą uczestniczyć w nabożeństwach" - napisali we wspólnym apelu minister zdrowia i sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski.
Przypomnijmy, że od 27 marca w świątyniach obowiązują nowe limity - jedna osoba na 20 metrów kwadratowych i obowiązek zachowania odległości minimum 1,5 metra od drugiej osoby. Za przestrzeganie i pilnowanie, by wierni nie łamali obostrzeń odpowiadać będą proboszczowie parafii. Dla wiernych nowe zasady mogą sprawić, że nie każdy będzie mógł uczestniczyć we mszy, ponieważ do kościoła zostanie wpuszczona tylko określona liczba osób.
Lockdown w kościołach: Co ze spowiedzią?
Kilka dni temu rzecznik Kurii Diecezjalnej Toruńskiej, ks. Paweł Borowski informował, że spowiedź wielkanocna odbywa się zgodnie z wytycznymi, które zostały wydane przez Konferencję Episkopatu Polski przy zachowaniu obostrzeń sanitarnych. Spowiedź święta w tym roku odbywa się w tradycyjny sposób. Nie ma spowiedzi telefonicznej, czy przez Internet. W niektórych parafiach w Polsce zrezygnowano ze spowiedzi w konfesjonale. Gdy to możliwe można się spowiadać na zewnątrz przed świątynią albo przy wejściu do kościoła. A czy przy idąc do spowiedzi do konfesjonału możemy czuć się bezpiecznie?
- Miejsca spowiedzi są dezynfekowane, są folie, płyty plexi, oddzielające spowiadającego się od księdza. Innych możliwości na spowiedź nie ma, bo jest to związane z charakterem tego obrzędu. To jest sakrament i ta bezpośrednia obecność spowiadającego się jest absolutnie niezbędna - tłumaczył ks. Leszek Gęsiak, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.
POlecamy
Jak będzie wyglądała święconka w Wielkanoc 2021?
Pójście w Wielką Sobotę z koszyczkiem z pokarmami do poświęcenia do kościoła to jedna z najpilniej pielęgnowanych wielkanocnych. Jak w tym roku będzie wyglądało święcenie pokarmów? Przypomnijmy, że rok temu wielu z nas samodzielnie święciło pokarmy. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku będzie podobnie, choć hierarchowie kościelni nie wydali w tej sprawie jednoznacznej decyzji.
-Zostawimy ten wybór nie będziemy prawnie tego odwoływać, ale bardzo bym zachęcał i apelował, byśmy pokarmy mogli poświęcić w naszych domach. To jest bardzo piękna tradycja i podkreślenie roli rodziny jako kościoła domowego. Nawet jeśli to jest piękna tradycja, która nas tak bardzo pociąga. Przeżywając ten trudny czas, który wiąże się z rozszerzającą pandemią możemy z tego zrezygnować - powiedział prymas Polski abp Wojciech Polak.
Są kościoły w Polsce, w których święconka będzie, ale święcenie pokarmów może odbywać się na wolnym powietrzu, przed świątynią. Zwłaszcza, że pogoda, która towarzyszy nam od kilku dni temu sprzyja. Warto jednak sprawdzać w swoich parafiach, czy święconka na pewno się odbędzie. Sytuacja epidemiczna w Polsce zmienia się z dnia na dzień, dlatego warto mocno rozważyć, to, czy chcemy iść do kościoła, czy jednak sami poświęcimy pokarmy w domu i zadbamy o swoje zdrowie. Lekarze alarmują, że dziś koronawirusem można zarazić się wszędzie, dlatego tak ważne jest przestrzeganie obowiązujących zasad.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?