Lekarze usunęli stabilizator z miednicy Olusia z wieżowca

Oluś z wieżowca - dziś ważny dzień! Lekarze usunęli stabilizator z miednicy

Dziś (21.10) o godzinie 7.00 mały Oluś był pierwszym w kolejce pacjentem na salę operacyjną. "Wierzę, że z sali operacyjnej wyjdzie bez stabilizatora" - napisała na Facebooku jego mama. Kilka minut przed godziną 10.00 mama ogłosiła dobrą nowinę: "Jesteśmy już bez stabilizatora". POLECAMY: Praca w Służbie Cywilnej w Kujawsko-Pomorskiem. Oferty pracy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów dla Torunia, Bydgoszczy, Grudządza, Włocławka Stabilizator w kościach miednicy chłopca, jak przekazywał "Nowościom" doktor Leopold Gibas, koordynujący oddział dziecięcej ortopedii, był konieczny po operacji. W jakiś sposób hamował proces rehabilitacji. Jego usunięcie to kolejny krok do zdrowia i sprawności czterolatka. POLECAMY: "Studenta w Toruniu zatrudnię". Kto szuka i ile płaci? Sprawdź oferty pracy z Torunia