Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Laskarze Pomorzanina znów wygrywają!

redakcja
redakcja
fot. nadesłane
Hokeiści Pomorzanina nie mieli kłopotów z pokonaniem LKS-u Rogowo w przedostatniej kolejce rundy jesiennej. Torunianie zagrali mało skutecznie, nie wykorzystali wielu okazji strzeleckich w tym żadnego z siedmiu krótkich rogów, ale odnieśli zasłużone zwycięstwo 4:0.

Gospodarze spotkania, które odbyło się w Gąsawie zagrali w mocno okrojonym składzie. Trener Bogusław Kozłowski miał do dyspozycji zaledwie 12. zawodników, w tym dwóch bramkarzy. Kontuzje wyeliminowały z gry Rafała Nojgebauera i Mateusza Sykułę, choroba zaś Artura Jaska i Fabiana Chmielewskiego. Ale nawet w pełnym składzie rogowianie nie byliby faworytami starcia z Pomorzaninem. W siedmiu dotychczasowych meczach nie zdobyli jeszcze punktu, strzelili tylko 12 goli i zajmowali ostatnie miejsce w tabeli. Torunianie zaś plasowali się na trzeciej pozycji z dorobkiem 15. punktów. I już druga wizyta Pomorzanina w półkolu rywali przyniosła powodzenie. Rafał Kamiński miał wystarczająco dużo czasu i swobody by po przyjęciu piłki uderzyć z pełnego zamachu i pokonać Macieja Pacanowskiego. Na kolejne trafienie trzeba było jednak sporo poczekać. Cofnięci gospodarze dobrze strzegli dostępu do swojej bramki i toruński zespół miał problemy z wypracowaniem sobie okazji strzeleckich. Pchnięcia z dwóch krótkich rogów Michała Makowskiego odbił Pacanowski, a zagranie z bekhendu Rafała Szrejtera było minimalnie niecelne. Najwyraźniej udane interwencje dodały skrzydeł golkiperowi LKS-u, który przy kolejnych atakach Pomorka wychodził z opresji obronną ręką. Pokonać go nie zdołali Karol Szyplik, Bartosz Żywiczka czy Wojciech Zadka. W końcówce pierwszej połowy młodszy z braci Makowskich wykonywał kolejny krótki róg, ale mimo zmiany sposobu zagrania – tym razem pchnięcie w dolny róg bramki – gola nie strzelił.Po przerwie Pacanowski znów popisywał się świetnymi paradami. Najpierw obronił strzał Kamińskiego i dobitkę z pełnego zamachu Żywiczki, a później dwukrotnie zatrzymał uderzenia Michała Raciniewskiego. Efektów bramkowych nie przyniosły też dwa krótkie rogi – przy pierwszym, rozegranym kombinacyjnie torunianie pogubili się, a przy następnym pchnięcie Żywiczki zablokował Mirosław Popiołek. W 49. minucie LKS miał jedyną okazję na strzelenie gola, ale nie wykorzystał krótkiego rogu – strzał obok słupka. Wreszcie w 52. minucie Pomorzanin podwyższył sromne prowadzenie. Po akcji prawym skrzydłem, piłka trafiła w półkolu do Michała Kunklewskiego, ten przedłużył wzdłuż linii bramkowej do Żywiczki, który dopełnił formalności. Po tym golu torunianie zyskali jeszcze większą przewagę, spychając rywali do głębokiej defensywy. Inaczej jednak być nie mogło, bo grający bez zmienników rogowanie tracili siły. W 60. minucie Pacanowski nie był w stanie zatrzymać piłki posłanej z pełnego zamachu przez Raciniewskiego w dalszy róg bramki. Kilka chwil później na boisku pojawił się Damian Mondrzejewski, dla którego był to debiut w pierwszej drużynie w ekstraklasie. W 65. minucie Szrejter pięknym strzałem z bekhendu z 13. metrów trafił na 4:0 dla gości.- Rogowo skupiło się głównie na obronie własnej bramki i długo czyniło to w dobry sposób - podsumował mecz trener Andrzej Makowski. Pomorzanin grał zbyt wąsko i lekkimi podaniami. Sytuacje, które sobie moi zawodnicy wypracowywali, nie były przez nich wykorzystywane. LKS próbował szukać swej szansy w kontrach, ale te z reguły kończyły się przed naszą linią 22. metrów. Cieszy zwycięstwo i powrót po chorobie Karola Szyplika, który jednak daleki jest jeszcze od optymalnej formy. W spotkaniu zadebiutował kolejny młody gracz Damian Mondrzejewski, który w zeszłym sezonie zakończył wiek juniora. LKS Rogowo – Pomorzanin Toruń 0:4 (0:1)0:1 Rafał Kamiński (2), 0:2 Bartosz Żywiczka (52), 0:3 Michał Raciniewski (60), 0:4 Rafał Szrejter (65)Pomorzanin: Michał Śliwiński – Jarosław Kulpa, Michał Makowski, Artur Girtler, Krzysztof Zakszewski, Maciej Zieliński, Bartosz Żywiczka, Rafał Szrejter, Michał Kunklewski, Karol Szyplik, Rafał Kamiński oraz Marek Dąbrowski, Wojciech Zadka, Michał Raciniewski, Marcin Makowski, Damian MondrzejewskiLKS: Maciej Pacanowski – Jakub Bosacki, Szymon Pacanowski, Paweł Bączkowski, Daniel Chojnacki, Krzysztof Woźniak, Mateusz Kuczkowski, Mirosław Popiołek, Paweł Jankowski, Łukasz Łuczka, Oskar Bator

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Laskarze Pomorzanina znów wygrywają! - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto