Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kujawsko-Pomorskie: Powodowali kolizje i wyłudzali pieniądze od kierowców: przybywa pokrzywdzonych i podejrzanych!

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Archiwum Polska Press
Po apelu Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy zgłosiło się już ponad 40 kierowców, którzy mogli paść ofiarą oszustów. Ci powodowali kolizje, wmawiali winę kierowcom i wyłudzali od nich pieniądze. -Zatrzymaliśmy trzeciego podejrzanego z tej grupy. Przybywa też pokrzywdzonych - mówi Monika Chlebicz, rzeczniczka KWP.

Obejrzyj: Remont ulicy Długiej w Toruniu

od 16 lat

Skala tego procederu była ogromna. Bydgoszcz, Toruń, Gdańsk, Łódź, Warszawa, ale i Wielkopolska - w tych miejscach przynajmniej od wiosny 2021 roku działali ci oszuści. Jak działali? Wieczorami wyruszali na trasy, najczęściej dwupasmowe. Powodowali kolizje, a potem wmawiali winę kierowcom. Wyłudzali od nich pieniądze za "polubowne załatwienie sprawy".

Kilka dni temu opisywaliśmy cały proceder. Podobnie jak inne media apelowaliśmy też do kierowców, którzy mieli podobne sytuacje, by zgłaszali się na policję. Dziś (środa, 25 maja) takich zgłoszeń KWP w Bydgoszczy ma już ponad 40. I wciąż ich przybywa!

Zgłaszają się kierowcy z różnych miast. "Niektórzy mają cenną dokumentację zdjęciową"

Jak przekazuje Monika Chlebicz, rzeczniczka KWP w Bydgoszczy, ponad 40 kierowców, którzy się zgłosili, to mieszkańcy nie tylko Kujawsko-Pomorskiego (tu dominuje Bydgoszcz i Toruń), ale i Gdańska, Warszawy czy miejscowości w Wielkopolsce. -25 przypadków mamy już procesowo udokumentowanych - podkreśla rzeczniczka.

Wiele wskazuje też na to, że oszukańczy proceder zaczął się na polskich drogach wcześniej niż w zeszłym roku. Zgłosił się kierowca, który był uczestnikiem kolizji i doświadczył oszustwa według opisywanego scenariusza, a miało to miejsce w 2019 roku. Kryminalni biorą więc pod uwagę tzw. poszerzenie czasokresu serii przestępstw.

Niektórzy zgłaszający się kierowcy mają cenną dokumentację fotograficzną. Jeden z pokrzywdzonych miał np. zdjęcie dowodu osobistego mężczyzny, z którym "polubownie" załatwiał sprawę. Inni dysponowali zdjęciami uszkodzeń swojego samochodu i pojazdu podejrzanych. To wszystko jest bardzo pomocne w sprawie - podkreśla Monika Chlebicz.

Zobacz koniecznie

Udało się zatrzymać trzeciego podejrzanego! On też trafił do aresztu

Śledztwo w sprawie serii oszustw ubezpieczeniowych i odszkodowawczych prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Toruniu. Sprawę badają policjanci z Wydziału ds. Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP Bydgoszcz.

13 maja udało się zatrzymać trzeciego podejrzanego oszusta. To mieszkaniec Bydgoszczy. Dwaj wcześniej zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy gm. Zławieś Wielka i Bydgoszczy. Maja 31, 34 i 37 lat. Obecnie wszyscy już są tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.

Podejrzani celowo doprowadzali do kolizji drogowych. Najczęściej na łowy wyruszali wieczorami i nocami, w wytypowanych przez siebie miejscach. Oczekiwali lub przemieszczali się trasami, głównie dwupasmowymi, poszukując potencjalnej ofiary.

W zależności od rodzaju pojazdu jakim ta się poruszała, zajmowali pozycję w tzw. martwym polu widzenia i oczekiwali na zmianę pasa ruchu przez kierowcę, za którym jechali. Następnie gwałtownie przyśpieszali ustawiając swój pojazd w taki sposób, aby kierowca zmieniając pas ruchu, nie widząc ich w lusterku, po zjechaniu doprowadzał do stłuczki. Sprawcy wykonując ten manewr chwilowo gasili również światła w swoim aucie. Tym samym stawali się praktycznie niewidoczni na drodze dla potencjalnej ofiary -opisuje proceder Monika Chlebicz, rzeczniczka KWP w Bydgoszczy.

Po zatrzymaniu samochodów oszuści pokazywali zapis z kamerki swojego auta i wzbudzając w ofierze przekonanie o jej ewidentnej winie. Potem, rzekomo idąc jej na rękę, namawiali, aby nie wzywać na miejsce policji i dogadać się między sobą. Kierowcy się godzili i płaci - rzekomo na poczet pokrycia strat.

-Pieniądze najczęściej przekazywane były w gotówce wypłacanej z pobliskich bankomatów, poprzez przekazanie kodu BLIK, ale też przelewem na konto. Co ciekawe, sprawcy jednego wieczoru, tym samym pojazdem, prowokowali po kilka kolizji. To pozwalało im uzbierać od kilku do kilkunastu tysięcy złotych - dodaje Monika Chlebicz.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

WAŻNE. Znasz ten scenariusz kolizji? Zgłoś się na policję!

*KWP Bydgoszcz zgłoszenia prosi kierować na adres e-mail [email protected] lub telefonicznie pod numerem +48 510 242 879 w godz. 7.30-15.30.

*Apel do zgłaszających: jeśli macie Państwo jakieś dokumenty, umowy, a nawet zdjęcia, które wykonano na miejscu kolizji, proszę zabezpieczyć je, a w przypadku wizyty w komendzie policji, zabrać ze sobą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto