Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kujawsko-Pomorskie. "Jan-Trans" z Janikowa oszukał marszałka na biletach na 0,5 mln zł - uznał sąd w Toruniu

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Robert P., właściciel firmy przewozowej "Jan-Trans" z Janikowa oszukał Urząd Marszałkowski w Toruniu na ponad pół miliona złotych - uznał sąd. Wyłudził dotację na przewozy, których nie było. Były za to wydrukowane pod nie bilety...
Robert P., właściciel firmy przewozowej "Jan-Trans" z Janikowa oszukał Urząd Marszałkowski w Toruniu na ponad pół miliona złotych - uznał sąd. Wyłudził dotację na przewozy, których nie było. Były za to wydrukowane pod nie bilety... pixabay/Urząd Marszałkowski (wszystkie fot.)
Robert P., właściciel firmy przewozowej "Jan-Trans" oszukał Urząd Marszałkowski w Toruniu na ponad pół miliona złotych, wyłudzając dotacje pod fikcyjne kursy i drukując pod nie bilety - uznał Sąd Okręgowy w Toruniu. Wyrok jest nieprawomocny i obrońca przedsiębiorcy rozważa apelację.

Zobacz wideo: Co zrobić ze zwierzęciem przed wyjazdem na urlop?

od 16 lat

Firma transportowa "Jan-Trans" z siedzibą w Janikowie to znana w tej okolicy marka. Od lat realizuje nie tylko kursy autobusowe z Janikowa do innych miejscowości; prowadzi też działalność biura podróży, oferując wycieczki. W sprawie sądowej chodziło jednak o kursy, które "Jan-Trans" prowadził w latach 2015-2018.

Wyrok sądu: przedsiębiorca oszukał marszałka na ponad pół miliona złotych

Robert P. za oszustwo miał proces przed Sądem Okręgowym w Toruniu. Wyrok w jego sprawie ogłoszono 21 kwietnia br. Mężczyzna został uznany za winnego oszustwa Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu w latach 2015-2017 i w ciągu kilku miesięcy 2018 roku na łączną kwotę 568 tysięcy 762 złotych. W jaki sposób?

Polecamy

Sąd ustalił, najkrócej rzecz ujmując, że "Jan-Trans" przedstawił urzędnikom fałszywe zestawienia kursów i sprzedaży biletów. Wszystko po to, by pobierać dotacje z budżetu państwa, które przekazuje Urząd Marszałkowski. "Uwzględnione w wykazie bilety nie potwierdzały wykonanej usługi przewozu, a były drukowane w celu uzyskania dotacji z budżetu państwa, wprowadzając w błąd przedstawicieli wyżej wymienionej instytucji"- podano w sentencji wyroku.

Takiego oszustwa Rober P. miał dopuszczać się długo, przez ponad trzy lata. W końcu jednak wpadł przy kontroli i od tego czasu wypadki już potoczyły się może nie błyskawicznie, ale jednak skutecznie. W toku procesu sądowego przedsiębiorcy z Janikowa udowodniono serię oszustw, dokonanych z góry powziętym zamiarem, czyli celowo, w jasnym celu - zysku.

Kara? Więzienie w zawiasach, grzywna i ponad pół miliona złotych do zwrotu

Sąd wymierzył Robertowi P. najpierw kary jednostkowe za poszczególne okresy, w których dopuścił oszustwa, a następnie karę łączną. To rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata próby, dozór kuratora, 20 tysięcy zł grzywny oraz obowiązek naprawienia szkody, czyli zwrócenia Urzędowi Marszałkowskiemu w Toruniu 568 tys. 762 złotych.

Polecamy

- Ogłoszony 21 kwietnia br. wyrok jest nieprawomocny. Wnioski o pisemne uzasadnienie wyroku złożył oskarżony i jego obrońca - zaznacza Jarosław Szymczak, asystent rzecznika toruńskiego sądu.

Dodajmy, że obrońcą przedsiębiorcy jest adwokat Joanna Cabała-Labocha. Oczekiwanie uzasadnienia na piśmie to sygnał, że rozważa apelację. Jeśli do takiej dojdzie, sprawą zajmie się Sąd Apelacyjny w Gdańsku.

Oskarżyciele wyrok uznali za słuszny. Prokuratura Rejonowa w Inowrocławiu podobnego wniosku o uzasadnienie nie wniosła.

WAŻNE. Za oszustwo grozi nawet 8 lat więzienia

  • Robert P. skazany został za przestępstwo opisane w art. 286 par. 1 Kodeksu karnego,
  • Przepis ten przewiduje, że: "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu, lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto