Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kredyt hipoteczny trudniej dostać przez koronawirusa. Banki reagują na pandemię

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Ogromny jeszcze niedawno popyt na kredyty hipoteczne w czasie pandemii zaczął maleć.
Ogromny jeszcze niedawno popyt na kredyty hipoteczne w czasie pandemii zaczął maleć. 123RF.com
Jeszcze do niedawna Polacy zapożyczali się chętnie i na duże kwoty. W reakcji na pandemię banki zaczęły jednak zaostrzać zasady przyznawania kredytów.

Kredyt hipoteczny czy kredyt na budowę domu jeszcze do niedawna należały do najchętniej zaciąganych w Polsce zobowiązań. Już wkrótce jednak uzyskanie takiego źródła finansowania stanie się dużo trudniejsze, ponieważ wiele banków zaczęło zaostrzać warunki przyznawania kredytu. Jak przewidują eksperci, na największe trudności muszą się przygotować osoby bez etatu oraz pracownicy branż najmocniej dotkniętych pandemią koronawirusa z Wuhan.

Mniej chętnych na kredyt hipoteczny

Jeszcze na początku marca Biuro Informacji Kredytowej podawało, że w rekordowym tempie przybywa Polaków chcących zaciągnąć kredyt hipoteczny. W samym tylko lutym zawnioskowały o niego 43 tys. osób, a popyt na kredyty był o 27,7 proc. wyższy niż rok wcześniej. Spodziewano się, że reszta roku będzie wyglądać podobnie, jednak pandemia koronawirusa wywróciła te przewidywania do góry nogami.

– Pierwsze obserwacje, bazujące na zapytaniach kierowanych do BIK-u w związku z wnioskowaniem do banku o kredyt mieszkaniowy, wskazują, że w tygodniu od 15 do 21 marca zapytań o hipoteki było o 20 proc. mniej niż rok temu – podaje cytowany przez serwis parkiet.com prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Biura Informacji Kredytowej.

Czy zainteresowanie kredytami nadal będzie spadać? Jak na razie danych jest zbyt mało, żeby można było wyciągać z nich daleko idące wnioski. Bez wątpienia niepewność związana z pandemią skłoni wiele osób do odłożenia zakupu nieruchomości na później – spadek liczby transakcji już jest zauważalny. Krótkotrwałe zmniejszenie się popytu na kredyty jest w tej sytuacji normalne. To, czy potrwa ono dłużej, będzie zależało od tego, jak długo potrwa sama pandemia i jak wpłynie na możliwości finansowe oraz nastroje konsumentów.

Teoretycznie do brania kredytów powinna w najbliższym czasie zachęcić Polaków pierwsza od lat obniżka stóp procentowych – stopa referencyjna spadła z 1,50 do 1 proc. w skali roku. Dla przeciętnego kredytobiorcy oznacza to obniżenie miesięcznej raty o kilkadziesiąt złotych. W praktyce jednak nie każdy z tej okazji skorzysta, ponieważ kredyt trudniej będzie dostać.

Eksperci: banki utrudnią dostęp do kredytów

Gdy sytuacja gospodarcza staje się niepewna, maleje nie tylko zainteresowanie klientów kredytami hipotecznymi, ale również skłonność banków do ich udzielania. Zdaniem Biura Informacji Kredytowej zaostrzenie w najbliższym czasie kryteriów przyznawania kredytów jest prawdopodobne.

– Można przypuszczać, że banki przejdą na konserwatywną politykę kredytową, czego symptomy zauważalne były już przed pandemią – mówi prof. Rogowski z BIK cytowany przez parkiet.com. – Spowoduje to spadek dostępności kredytów mieszkaniowych.

Zdaniem eksperta należy się spodziewać następujących zmian:

  • wymaganie wyższego scoringu (ocena wiarygodności finansowej kredytobiorcy dokonywana przez BIK),
  • obniżenie akceptowalnego wskaźnika DtI (stosunek kosztów obsługi zadłużenia do dochodu),
  • obniżenie akceptowalnego wskaźnika LtV (stosunek wysokości długu do wartości nieruchomości).

Innymi słowy, według eksperta banki zaczną wymagać wyższej zdolności kredytowej, zanim zdecydują się udzielić kredytu. Zapewne będą też dokładniej sprawdzać kandydatów na kredytobiorców. Jeśli pojawią się wątpliwości, czy dany klient zdoła sobie poradzić ze spłatą zobowiązania, bank nie pożyczy takiej osobie pieniędzy.

Tego samego zdania jest główny analityk firmy Expander Advisors, Jarosław Sadowski. Wskazuje on, że należy się spodziewać drastycznego zaostrzenia warunków przyznawania kredytów i pożyczek.

– W większości banków o [kredyt hipoteczny – przyp. red.] trudniej będzie osobom prowadzącym działalność gospodarczą oraz pracującym na umowie o dzieło lub zlecenie – czytamy na stronie expander.pl. – W przypadku pożyczek i kredytów konsumpcyjnych może być jeszcze gorzej.

Ekspert podkreśla też, że dostęp do kredytu będzie istotnie utrudniony dla osób, które pracują w branżach najsilniej dotkniętych przez pandemię koronawirusa SARS-CoV-2. Podaje również, że niektóre banki zaczęły podnosić marże, co dla klientów oznacza droższy kredyt.

Co o swojej polityce kredytowej mówią same banki?

Żeby sprawdzić, czy prognozy ekspertów są trafne, zapytaliśmy banki o to, czy w związku z pandemią koronawirusa zmieniły lub planują zmienić zasady udzielania nowych kredytów gotówkowych, hipotecznych i kredytów na budowę domu (tzw. kredyt budowlany).

Podsumowując, zaostrzenie kryteriów przyznawania kredytów hipotecznych oraz zwiększenie wymaganego wkładu własnego ogłosił PKO Bank Polski. Minimalny wkład własny przy kredycie hipotecznym podniosły Bank BPS, BOŚ Bank, ING Bank Śląski oraz Pekao Bank Hipoteczny. Zaostrzenia polityki kredytowej nie wyklucza bank Citi Handlowy. Jeśli chodzi o Credit Agricole, polityka kredytowa nie uległa zmianie, choć bank postępuje ostrożniej niż przed pandemią. Zasad przyznawania kredytów nie zmienił też Alior Bank, jednak uwzględnia on obecną sytuację gospodarczą przy ocenie zdolności kredytowej. Jeśli chodzi o Getin Noble Bank, planuje on bardziej surowo oceniać zdolność kredytową niektórych klientów. Również mBank zapowiedział bardziej konserwatywne podejście do niektórych kredytów. Bank BNP Paribas poinformował z kolei, że będzie dokładnie weryfikować zdolność kredytową, uwzględniając zwłaszcza to, jak wpływa na nią obecna sytuacja gospodarcza. Santander Bank Polska ograniczył dostęp do kredytów i pożyczek dla części klientów, a także dopuszcza możliwość zmiany polityki kredytowej.

Poniżej przedstawiamy wszystkie zebrane informacje. Materiał będzie uzupełniany w miarę pojawiania się odpowiedzi kolejnych banków.

[QUIZ] Kupujesz mieszkanie? Sprawdź, czy znasz swoje prawa

Alior Bank

Bank nie zmienił oficjalnie polityki kredytowej, zaznaczył jednak, że czynniki takie jak stabilność dochodów oraz obecna sytuacja gospodarcza w kraju wpływają na ocenę zdolności kredytowej klientów.

– Zdolność kredytową każdego klienta oceniamy indywidualnie, uwzględniając kilka kluczowych czynników, tj. przede wszystkim aktualną sytuację ekonomiczno-finansową klienta (w tym m.in. wysokość i stabilność otrzymywanych dochodów, poziom wydatków stałych oraz związanych z obsługą istniejących zobowiązań kredytowych) czy dotychczasową historię kredytową – wylicza bank. – Równie istotna w tym procesie jest dla nas bieżąca sytuacja gospodarcza w kraju. Niemniej ocena ryzyka kredytowego pozostaje indywidualna i niezależna dla każdego wniosku kredytowego.

Jeśli chodzi o kredyty hipoteczne, bank usprawnił proces ich udzielania.

– Dodatkowo w zakresie kredytów hipotecznych bank wprowadził zmiany usprawniające proces kredytowy, akceptując szerszy zakres dokumentacji w formie elektronicznej oraz wydłużając okres ważności umowy – poinformował bank.

Bank BPH

Bank nie udziela nowych kredytów od 2016 r. – obsługuje wyłącznie istniejący portfel kredytów hipotecznych.

Bank BPS

Bank podniósł minimalny wymagany wkład własny z 20 do 30 proc.

BNP Paribas

Bank udzielił zbiorczej odpowiedzi na temat wszystkich typów kredytów. Podkreślono, że obecna sytuacja gospodarcza z pewnością wpłynie na ocenę zdolności kredytowej klienta, podobnie jak jego dochód oraz branża, w której pracuje.

– Zasady polityki kredytowej w Banku BNP Paribas zakładają indywidualną ocenę każdego wniosku składanego przez klienta – mówi Tomasz Dymowski, Dyrektora Zarządzającego Pionu Produktów Detalicznych i Biznesowych Banku BNP Paribas. – W procesie kredytowym dokonujemy skrupulatnej oceny stabilności sytuacji ekonomiczno-finansowej wnioskodawców i ich możliwości prawidłowej obsługi kredytu po jego udzieleniu. Standardowo w takiej ocenie bierzemy pod uwagę źródło i formę dochodu uzyskiwanego przez klienta oraz branżę, w której jest zatrudniony lub prowadzi działalność. Mamy przy tym na uwadze przepisy prawa bankowego i bieżącą sytuację ekonomiczno-gospodarczą, która aktualnie ma istotny wpływ na taką ocenę.

BOŚ Bank

Bank na początku kwietnia przyznał, że wkrótce może się zmienić wymagany wkład własny przy kredycie hipotecznym.

– Na bieżąco analizujemy otoczenie makroekonomiczne i będziemy dostosowywać politykę kredytową do bieżącej sytuacji. Oczekiwane jest spowolnienie wzrostu gospodarczego, co będzie miało wpływ na pogorszenie się kondycji niektórych branż – zauważa bank. – W najbliższym czasie klienci powinni wziąć pod uwagę m.in. możliwość zmiany podejścia instytucji finansowej do kwestii wysokości minimalnego poziomu wkładu własnego wymaganego przy kredytach hipotecznych oraz zmiany w zakresie progów decyzyjnych, obniżając progi tzw. automatycznych decyzji kredytowych.

Zgodnie z tą zapowiedzią, w połowie kwietnia bank podniósł minimalny wkład własny przy kredycie hipotecznym z 10 do 20 proc.

Citi Handlowy

Bank nie wyklucza zaostrzenia zasad przyznawania kredytów, jednak nie podał konkretów.

– Monitorujemy sytuację klientów, rozwój epidemii i sytuację gospodarczą – czytamy w komunikacie. – Bank rozważa różne scenariusze i nie wyklucza również zmian w polityce kredytowej.

Credit Agricole

Bank nie zmienił zasad przyznawania kredytów hipotecznych i budowlanych, jednak podkreśla potrzebę zachowania większej ostrożności.

– Nie zmieniliśmy zasad udzielania kredytów hipotecznych. Tak jak dotychczas – w badaniu zdolności kredytowej, bierzemy pod uwagę wiele czynników, w tym informacje z zewnętrznych baz. Zawsze ważne dla nas było bezpieczeństwo finansowe klientów. Teraz także rozmawiamy z naszymi doradcami, że wspieranie klientów to nie tylko oferowanie nowych produktów. Czasem trzeba zachęcić klienta do ograniczenia kwoty kredytu, zrezygnowania z niego, a czasem odmówić udzielenia. Ta rozmowa z klientem teraz nabiera jeszcze większego znaczenia. Sytuacja dynamicznie się zmienia. Wiemy też, które branże są bardziej lub mniej narażone na kryzys.

Na pytanie o kredyty gotówkowe bank odpowiedział następująco:

– Działamy normalnie, obsługujemy klientów tak jak dotychczas. To co należy podkreślić, to że obecnie tym bardziej ważna staje się nasza filozofia, że dla nas nie jest ważna tylko sprzedaż, ale również bezpieczeństwo finansowe naszego klienta. Dlatego zachęcamy go do wspólnego i ponownego zweryfikowania swoich potrzeb konsumpcyjnych, wysokości kwoty kredytu oraz perspektywicznej oceny swoich finansów domowych.

Deutsche Bank Polska

Jako bank obsługujący przede wszystkim firmy Deutsche Bank Polska nie oferuje nowym klientom indywidualnym kredytów gotówkowych, hipotecznych ani budowlanych. Obsługuje wyłącznie dotychczasowy portfel kredytów.

– Obsługujemy kredytobiorców indywidualnych, którzy [w listopadzie 2018 r., gdy zmieniła się oferta banku – przyp. red.] mieli u nas kredyt lub pożyczkę hipoteczną – poinformował bank.

Getin Noble Bank

Bank nie udziela kredytów hipotecznych ani budowlanych. Jeśli chodzi o kredyt gotówkowy, bank wystosował następującą odpowiedź:

– Nasz bank na bieżąco monitoruje wszystkie czynniki, które mogą mieć wpływ na zdolność kredytową klientów – informuje Artur Newecki, rzecznik prasowy Getin Noble Banku. – Jej ocena ma charakter indywidualny i jest niezależna dla każdego wniosku kredytowego. Nie ukrywamy jednak, że obecna sytuacja wymaga ostrożnego podejścia do kwestii ryzyka i w niektórych przypadkach stosujemy bardziej konserwatywne podejście.

Idea Bank

Bank nie udziela kredytów gotówkowych ani hipotecznych osobom fizycznym. W odpowiedzi na pytania wystosował jednak komunikat do klientów.

– W tym trudnym czasie udzieliliśmy naszym aktualnym Klientom wsparcia, oferując trwające nawet 6 miesięcy wakacje kredytowe. Nie będą oni spłacali rat kapitałowych, tylko odsetki. Wierzymy, że takie rozwiązanie pomoże przedsiębiorcom skutecznie zmierzyć się ze skutkami kryzysu – ogłosił bank.

ING Bank Śląski

Bank podniósł minimalny wkład własny wymagany przy kredycie hipotecznym i budowlanym.

– Zwiększyliśmy udział własny przy kredytach hipotecznych (w tym na budowę domu) do 30 proc z 20 proc. – poinformował bank.

Jeśli chodzi o kredyty gotówkowe, otrzymaliśmy następującą odpowiedź:

– Warunki kredytów gotówkowych w naszym banku nie zależą od branży czy też źródła dochodu. Ostatnio dokonaliśmy zmian oprocentowania zgodnie z decyzjami NBP dotyczącymi obniżki stóp procentowych.

mBank

Bank zapowiada bardziej konserwatywną politykę w przypadku części kredytów.

– Każdego klienta oceniamy indywidualnie na podstawie różnych czynników, w tym dochodowych – poinformował mBank. – Jak każdy bank ustalamy zasady polityki kredytowej w odniesieniu do sytuacji rynkowej i przepisów prawa bankowego. Obecnie podchodzimy do niektórych kredytów bardziej konserwatywnie. Liczymy, że przepisy obowiązujące banki zmienią się na tyle, żeby odpowiednio chronić interes kredytobiorców i kredytodawców.

Nest Bank

Bank obecnie nie udziela klientom indywidualnym kredytów gotówkowych ani hipotecznych. W ofercie posiada jedynie kredyty dla firm (w tym małych i mikrofirm).

PKO Bank Polski

W odpowiedzi na pytania bank udzielił ogólnikowej odpowiedzi:

– Bank ocenia zdolność kredytową indywidualnie, uwzględniając sytuacje: finansową klienta i gospodarczą w kraju. Ocena ryzyka kredytowego jest spersonalizowana, niezależna dla każdego wniosku kredytowego – informuje Iwona Radomska z Zespołu Komunikacji Produktowej PKO Banku Polskiego.

Znacznie konkretniej wypowiedział się w rozmowie z serwisem Business Insider prezes banku, Zbigniew Jagiełło:

– Ograniczamy wielkość kredytu gotówkowego. Będziemy ściślej weryfikować sytuację osób, które się o takie kredyty ubiegają. Czas beztroskiego konsumeryzmu w Polsce się skończył. Zaostrzamy też kryteria oceny zdolności kredytowej osób starających się o kredyt mieszkaniowy. Trzeba dokładnie zbadać, czy obecne źródła przychodów będą stabilne. Dziś odpowiedź na to pytanie stała się trudniejsza.

Bank od 1 kwietnia podniósł wymagany przy kredycie hipotecznym minimalny wkład własny do 20 proc. (wcześniej było to 10 proc. plus ubezpieczenie).

Pekao Bank Hipoteczny

W połowie kwietnia bank podniósł minimalny wkład własny wymagany przy kredycie hipotecznym z 10 do 20 proc.

Raiffeisen Bank International Oddział Polska

Bank od 2018 r. nie udziela nowych kredytów klientom indywidualnym. Zajmuje się jedynie obsługą dotychczas udzielonych kredytów.

Santander Bank Polska

Bank ograniczył dostęp do finansowania osobom, które mogą nie poradzić sobie ze spłatą zobowiązania. Możliwe są też zmiany w zasadach kredytowania.

– Ograniczyliśmy czasowo możliwości finansowania w zakresie dostępnych kwot maksymalnych dla klientów z grup, które ze względu na źródło i stabilność dochodu, mogą nie być w stanie obsługiwać terminowo kolejnych rat kredytów w najbliższym czasie. W przypadku zasad kredytowania, na bieżąco reagujemy na sytuację i zakładamy w czasie zarówno działania ograniczające, jak i uwolnienie możliwości kredytowania w momencie stabilizacji sytuacji makroekonomicznej.

Bank przypomina też klientom o możliwości skorzystania z wakacji kredytowych.

– Nadal warto podkreślić, że klienci, którzy odczuwają problemy finansowe z powodu skutków COVID-19, mogą skorzystać z możliwości odroczenia spłaty raty kapitałowej, natomiast nie powinni zaciągać kolejnych zobowiązań nawet jeśli mają taką możliwość, aby nie pogłębiać swoich problemów do czasu odzyskania stabilności finansowej.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kredyt hipoteczny trudniej dostać przez koronawirusa. Banki reagują na pandemię - Portal i.pl

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto