Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Wolontariusze z Malborka pomogą też osobom w kwarantannie, kobietom w ciąży, samotnym rodzicom i nie tylko

Radosław Konczyński
Fot. Malborskie Centrum Wolontariatu
Już nie tylko seniorom będą pomagać w codziennym funkcjonowaniu wolontariusze skupieni wokół Malborskiego Centrum Wolontariatu. Akcja została rozszerzona o kolejne grupy osób w związku z powszechnymi zaleceniami pozostawania w domach.

Seniorzy są grupą najbardziej narażoną na zakażenie koronawirusem. Dlatego dla swojego bezpieczeństwa powinni zostawać w domu i nie wychodzić nawet na zakupy czy do apteki po leki. Takie są rekomendacje władz państwa i służb sanitarnych. Od wtorku (17 marca) wolontariusze z Malborskiego Centrum Wolontariatu pomagają osobom powyżej 60 roku życia, robiąc podstawowe zakupy, odbierając leki z aptek, wyprowadzając psy na krótki spacer.

Wszystko odbywa się w porozumieniu z Urzędem Miasta oraz Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Malborku za wiedzą policji i Straży Miejskiej. Po zgłoszeniu na pomoc ruszają wolontariusze ubrani w charakterystyczne zielone polary, z identyfikatorami i zabezpieczeni środkami ochrony osobistej. Noszą rękawiczki, okulary, maseczki wielorazowego użytku uszyte przez wolontariuszkę Natalię.

- Maseczki, które szyje Natalia, są trzywarstwowe, z filtrem w środku. A przy okazji są śliczne – wyjaśnia Magdalena Adamska, szefowa Malborskiego Centrum Wolontariatu.

Po pomoc można dzwonić przez cały tydzień pod specjalnie uruchomiony numer tel. 574 110 505.

Z każdym dniem w Polsce przybywa osób zakażonych. W powiecie malborskim jeszcze nie stwierdzono ani jednego chorego na COVID-19, ale przybywa osób w kwarantannie domowej. Do świąt wielkanocnych włącznie zostały odwołane zajęcia dydaktyczno-wychowawcze.

- Placówki oświatowe czy instytucje kultury będą nieczynne do Wielkanocy - ale i to może nie być ostateczny termin. Wszystko zależy od nas i od tego, jak bardzo będziemy przestrzegać zasad. W tym trudnym czasie poszerzamy naszą pomoc - informuje Magdalena Adamska.

Teraz pod wskazany już numer mogą również dzwonić:

  • samotni rodzice, którzy nie mają z kim zostawić dzieci,
  • kobiety w ciąży,
  • osoby niepełnosprawne i chore,
  • osoby objęte kwarantanną domową.

Oczywiście cały czas na pomoc mogą liczyć seniorzy - osoby samotne, które nie mają pod ręką bliskich, by zrobiły zakupy w sklepie czy aptece. Chociaż wystarczy się przejść w pobliżu malborskich marketów, by w kolejkach zobaczyć osoby starsze. Być może, nie chcą poprosić o pomoc sąsiadów czy wolontariuszy. O akcji MCW informuje również Straż Miejska podczas patrolowana miasta.

R.K.: Jak dużo do tej pory otrzymywaliście sygnałów z prośbą o pomoc? Czy tylko z Malborka?

Magdalena Adamska: Ta liczba jest różna, ale można powiedzieć, że z dnia na dzień otrzymujemy coraz więcej zgłoszeń. W piątek odebraliśmy dziewięć telefonów, w czwartek dla porównania były trzy. Dzwonią osoby starsze z Malborka lub ich rodziny spoza Malborka, np. z Warszawy czy Gdańska z prośbą o zakupy dla ich rodziców lub dziadków.
Dzwonią też osoby odbywające kwarantannę, tutaj pomagamy z zachowaniem maksymalnego bezpieczeństwa. Wolontariusze nie mają osobiście styczności z tymi osobami, wszystko odbywa się "przez zamknięte drzwi".
Poszerzyliśmy naszą akcje o pomoc samotnym rodzicom, którzy nie mają z kim zostawić dzieci, żeby pójść do sklepu, oraz kobietom w ciąży, a także osobom niepełnosprawnym i chorym, dlatego że wszystkie te osoby są w grupie podwyższonego ryzyka.

Ilu wolontariuszy bierze udział w akcji i czy potrzeba jeszcze więcej osób?

Obecnie w akcję zaangażowanych jest 14 wolontariuszy, ale kolejnych czterech kandydatów czeka na podpisanie porozumień. Są osiedla, gdzie przydałoby się więcej wolontariuszy, np. na Starym Mieście, w Śródmieściu czy na Wielbarku.

Wolontariusze są zabezpieczeni, ale czy wystarczy Wam środków ochrony osobistej?
Robimy wszystko, by jak najbezpieczniej pomagać innym. Jeśli chodzi o środki ochrony osobistej, to używany maseczek wielorazowych, szytych przez jedną wolontariuszkę. Jeśli chodzi o rękawiczki i płyny dezynfekcyjne, nie mamy zapasów zbyt dużych, ale póki co, wystarcza nam.

Nasi wolontariusze są widoczni. Mają zielone bluzy z napisem "VOLUNTEER" - więc jeśli kupują w sklepie 6 chlebów albo wykupują 3 recepty w aptece, to nie dla siebie, a dla innych, więc bądźmy bardziej wyrozumiali - apeluje Magdalena Adamska

Osoby, które chcą zostać wolontariuszami, mogą dzwonić również pod numer tel. 574 110 505.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto