Koniec streamów Magicala? Czy zakaz wciąż obowiązuje? Dziś Daniel Z. z matką znów stanął przed sądem
Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód, cała trójka dopuściła się zarzucanych im czynów w trakcie streamów. Dlatego już na etapie śledztwa prokurator wniósł do sądu o zastosowanie wobec Daniela Z. i jego matki zakazu aktywności audio/video w internecie. Sąd taki środek zapobiegawczy zastosował. Prawnicy reprezentujący patostreamera wnosili o uchylenie tego zakazu, ale bezskutecznie. Sądy dwóch instancji: rejonowy i okręgowy nie zgodziły się na to. Zobacz też: Kim jest Daniel "Magical"?Dwa ronda w Lubiczu usprawnią ruch na "dziesiątce"Bieg z psami na rzecz toruńskiego schroniska -Zakaz jako środek zapobiegawczy obowiązuje zatem Daniela Z. i jego matkę do zakończenia postępowania karnego, czyli do momentu ogłoszenia wyroku - podkreśla prokurator Izabela Oliver, zastępca prokuratora rejonowego. - W momencie wyrokowania sąd rozstrzygnie co do dalszego stosowania zakazu.