Kolejny śmiertelny wypadek w rejonie ronda Czadcy w Toruniu. Kiedy wreszcie stanie się ono bezpieczne?

We wtorek rano na przejściu dla pieszych przed zajezdnią MZK przy ul. Legionów kierowca śmiertelnie potrącił starszą kobietę. 82-latka jest drugą osobą, która w tym roku zginęła w rejonie ronda Czadcy.

- Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Skoda Octavia, jadąc ul. Legionów z od strony ul. Wielki Rów w kierunku ul. Polnej, w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa potrącił pieszą - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - 82–letnia kobieta doznała obrażeń, które spowodowały konieczność jej hospitalizacji. Niestety, pomimo usilnych starań medyków kobieta zmarła. 48-letni kierowca skody był trzeźwy.

Do wypadku doszło koło godz. 7. Wokół było ciemno, jednak samo przejście jest oświetlone. W internecie pojawił się film z tego zdarzenia. Widać na nim, że kierowca jechał szybko. Niestety jest to kolejna tragedia w tym rejonie, wiosną na przejeździe rowerowym u wylotu Wielkiego Rowu została potrącona znana toruńska stomatolożka. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala, gdzie zmarła.

Rondo Czadcy jest niebezpieczne, kierowcom, pieszym i rowerzystom sprawia problemy od lat. Zanim w 2015 roku została tam zmieniona organizacja ruchu, śmierć poniosła kobieta potrącona na pasach przy Wielkim Rowie. Zginął również kierowca, który nie dostosował prędkości, stracił panowanie nad pojazdem i się wywrócił. Reorganizacja sprzed sześciu lat ponurych statystyk znacząco nie zmieniła. W roku 2019 policjanci odnotowali na rondzie Czadcy osiem kolizji. W roku 2020 było ich 12, a poza tym jeszcze jeden wypadek. Jedna osoba została ranna. W pierwszej połowie tego roku, według danych toruńskiej drogówki, na rondzie doszło do pięciu kolizji i jednego wypadku. Co na to drogowcy?

Po wiosennej tragedii w najbardziej niebezpiecznych miejscach, czyli u wylotu Wielkiego Rowu i na ul. Legionów, przy północnym wjeździe na rondo, pojawiły się grubowarstwowe czerwone pasy ostrzegawcze. Przejście, na którym teraz wydarzył się śmiertelny wypadek jest zaopatrzone w azyl oraz dobrze oświetlone.

Zgodnie ze statystykami policji, główną przyczyną wypadków w Polsce jest niedostosowanie prędkości do panujących warunków, bądź przekraczanie prędkości dozwolonej. Układ drogowy w rejonie ronda Czadcy pozwala na rozwijanie znacznych prędkości: jezdnie są szerokie, samo rondo jest natomiast tak zbudowane, że przy jeździe na wprost nie wymusza na kierowcy skrętu kierownicą. Na to, że kierowcy bardzo często przekraczają na rondzie dozwoloną prędkość, po wiosennym wypadku zwracali uwagę okoliczni mieszkańcy. Rondo ma zostać całkowicie przebudowane, gdy przetnie je linia tramwajowa na Jar. Zmieni się w rondo turbinowe, pojawią się na nim separatory.

- Nie będzie tak lotniskowo - mówi Rafał Wiewiórski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.

Przejazd tramwajów ma być zabezpieczony sygnalizacją świetlną, co jednak nie powinno nikogo zwalniać od obowiązku zachowania czujności.

Z nadzieją na przyszłość pozwalają również patrzeć obowiązujące od czerwca nowe przepisy, które dały pieszym pierwszeństwo na przejściach. Jak informowała w listopadzie "Rzeczpospolita", powołując się na policyjne dane do jakich dotarł portal brd.24.pl, od czerwca liczba śmiertelnych wypadków spowodowanych przez kierowców na przejściach dla pieszych spadła o 40 procent. Ten spadek jest wyraźnie widoczny i to w porównaniu z takim samym okresem pandemicznego roku ubiegłego.

Tymczasem toruńska policja poszukuje świadków wtorkowej tragedii.

- Wszystkie osoby, które były świadkami tego wypadku prosimy o pilny kontakt z Wydziałem Dochodzeniowo–Śledczym toruńskiej komendy pod numerem telefonu 47 754 26 07 lub dyżurnym KMP tel. 47 754 23 68 lub 23 69 - apeluje podinsp. Wioletta Dąbrowska.

Polecamy nasze grupy na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!