Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejna śmierć więźnia w Zakładzie Karnym we Włocławku

Redakcja
wa
Kolejny zgon skazanego na odsiadkę w Zakładzie Karnym we Włocławku! Co prawda pierwszy w tym roku, ale w ubiegłym były trzy tego typu przypadki. Czy to skutek zażywania dopalaczy?

Do pierwszych trzech zgonów skazanych, którzy odbywali karę w więzieniu we Włocławku doszło w końcu ubiegłego roku. Pierwszy był w połowie listopada, kolejne dwa - w drugiej połowie grudnia. I od razu zrobiło się głośno! Co się stało? Domysłów nie brakowało. Były nawet sugestie, że do śmierci osadzonych mogły się przyczynić tzw. osoby trzecie. Badająca sprawę Prokuratura Rejonowa we Włocławku tego nie potwierdziła.

Wiadomo, że przyczyną pierwszego zgonu była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa, spowodowana przez zator tętniczy. Tak wynikało z opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej. Także zgony kolejnych dwóch skazanych miały związek z ostrą niewydolnością oddechowo-krążeniową. Na jakim tle?

O śmierci więźnia w 2011 roku pisaliśmy tutaj

Z informacji, jakie dotarły ostatnio drogą e-mailową do naszej redakcji wynika, że zgony te mogły mieć związek z przemycanymi za więzienną bramę dopalaczami i ich obiegiem na terenie włocławskiego więzienia. - Remont bramy i frontu zakładu skutkuje brakiem nadzoru i łatwym przepływem substancji niedozwolonych na teren zakładu - twierdzi nasz informator. I wysnuwa wniosek, że Zakład Karny we Włocławku ma "ogromny problem z dopalaczami i narkotykami".

Czy tak jest? Starszy szeregowy Natalia Prekop, rzeczniczka prasowa Zakładu Karnego we Włocławku zapewnia: - Jak każda tego typu jednostka walczymy o to, żeby środki niedozwolone nie trafiały do osadzonych w naszym zakładzie. Ale przyznaje, że czasami posiadanie takich środków przez odbywających karę jest ujawniane. - Pracujemy nad tym, żeby do przemycania czy to narkotyków, czy dopalaczy nie dopuścić.

Ale we wtorek doszło do kolejnej śmierci osadzonego we Włocławku. - Gdy osadzony poczuł się gorzej, wezwaliśmy pogotowie - mówi rzeczniczka włocławskiego Zakładu Karnego. - Pogotowie pod nadzorem funkcjonariuszy Służby Więziennej przetransportowało tego mężczyznę do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku, gdzie udzielona została mu pomoc medyczna.
Ale w szpitalu więzień zmarł. Co było przyczyną tej śmierci? Czy znowu niewydolność krążeniowo-oddechowa? Te pytania na razie pozostają bez odpowiedzi. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że osadzony był osobą uzależnioną od alkoholu. Czy mógł coś wziąć?

Wyjaśnieniem sprawy kolejnej śmierci odbywającego karę w Zakładzie Karnym we Włocławku zajmie się Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Bydgoszczy. To ze strony tej jednostki działanie rutynowe, podejmowane zawsze w przypadku zgonu za więziennymi murami.

Jak zabezpieczyć mieszkanie podczas urlopu?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kolejna śmierć więźnia w Zakładzie Karnym we Włocławku - Gazeta Pomorska

Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto