Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klaudia Szmaj. Wywiad z pierwszą kobietą - żużlowcem

Szymon Szar
Klaudia Szmaj. Wywiad z pierwszą kobietą - żużlowcem. Toruński stadion jest przepiękny nieraz na nim trenowałam. Występ w meczu na Motoarenie to jedno z moich sportowych marzeń.

Klaudia Szmaj. Wywiad z pierwszą kobietą - żużlowcem

Klaudia skąd taka miłość do czarnego sporu. To jakaś tradycja rodzinna czy może od poczatku twoja własna inicjatywa?

Miłość do żużla zaszczepił we mnie mój kuzyn Maciek Janowski, który udostępnił mi swoje motocykle i tak się zaczęło. Pierwsze jazdy sprawiły, że poczułam iż to jest właśnie sport dla mnie. Sport w którym będę mogła nie tylko realizować swoją pasję, ale również będę mogła osiągnąć dobre wyniki. Magic od poczatku bardzo mi kibicował i śledził moje postępy. Więc kiedy zdałam licencje on był pierwszą osobą po za moim tatą, który przesłał mi gratulacje. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak udowodnić nie tylko sobie ale i innym, że także kobieta może rywalizować na równi z mężczyznami na żużlowym owalu.

Traktujesz żużel jako formę rozrywki czy jako poważne wyzwanie?

Skąd że :) Żużel traktuje jak najbardziej na poważnie. Chce pokazać innym a przede wszystkim sobie, że również taka mała kobietka jak ja może spełniać swoje marzenia. Nic tylko chcieć i pomoc sobie tylko trochę poprzez zapisanie się do szkółki żużlowej. Potem jeśli ktoś oczywiście ma predyspozycje do uprawiania speedway'a ma szanse samorealizować się w tej dziedzinie jak ja. Do odważnych świat należy :)

Kiedy zatem start w oficjalnych zawodach?

Na razie skupiam się tylko i wyłącznie na treningach. Chce jak najbardziej oswoić się z moimi motocyklami, aby być jak dobrze przygotowana do oficjalnego debiutu. Wszystko wskazuje na to iż nie będzie mi dane wystartować w zawodach w tym roku :( Większość zawodów młodzieżowych już za nami, a na start w Ekstralidze nie jestem jeszcze gotowa. Trzeba twardo stąpać po ziemi i umieć ocenić swoje siły i umiejętności na miarę. Nie ma co robić pewnych rzeczy na siłę. Jeśli trener zadecyduje że będą gotowa to pojadę w zawodach. To, że zdałam licencję, nie oznacza jeszcze, że jestem gotowa do udziału w zawodach. Przede mną jeszcze dużo ciężkiej pracy. Teraz jest czas, aby się rozwijać i trenować.

Kto jest dla ciebie idolem na torze, na którym się wzorujesz?

Nie mam takiego sportowego idola. A jedyną osobą na której się wzoruje jest Maciek Janowski, który od zawsze służy mi radą. On podpowiada mi bardzo dużo i pomaga mi również w kwestii ustawiania motocykla. Od lat obserwuje jego karierę i widzę ile trzeba wyrzeczeń aby osiągnąć dobry wynik. Magic jest dla mnie takim swoistym idolem, którego będę nadal naśladować. I co najważniejsze mogę zawsze liczyć na jego szczerą ocenę. Jest bowiem moim kuzynem i nawet jeśli opinia jest zła mówi mi to prosto w oczy. Szczerość to dla mnie najważniejsza.

Nie boisz się, że możesz odnieść kontuzje. Czarny sport to bowiem sport niezwykle kontuzjogenny. Mimo to nawet takie piękne kobiety jak ty próbują swoich sił na żużlowym owalu?

Kontuzje w ten sport są wpisane od zawsze. To jest jednak ryzyko które warto podjąć. Speedway to bowiem piękny sport, a zrozumie to tylko ten kto chociaż raz był na stadionie. Kto bowiem chociaż raz poczuje zapach palonego metanolu zostanie przy tym sporcie na zawsze. Całkiem niedawno wyszłam z poważnej kontuzji. Podczas treningu wpadłam, w koleinę i przewróciłam się, w skutek czego wylądowałam w gipsie ze złamaną łopatką. Mimo takiej kontuzji nie zmalała moja miłość do żużla. Wręcz przeciwnie nadal kocham ten sport. Zakochałam się w speedway'u od pierwszego wejrzenia i jak widać z wzajemnością. I teraz realizuje swoją pasję na poważnie. Mam nadzieję że z powodzeniem:)

Mówi się, że kobiety bardziej wolą ścigacze. Ty wybrałaś inną odmianę motocykla, który jeździ tylko w lewo?

Uważam że jest to błędna opinia. Przykładem jestem ja i mam nadzieję że moją drogą pójdą inne dziewczyny. Prawdopodobnie nie pokonam nigdy swego kuzyna ani innego czołowego zawodnika globu. Niełatwo będzie mi też zdobywać punkty w lidze. Udowadniam jednak, że na przekór wielu sceptykom można realizować pasję i marzenia oraz że nawet w tak niebezpiecznej dyscyplinie jak żużel jest miejsce dla kobiet. Mam nadzieje iż moja osoba doda kolorytu temu sportowi i poprawi jego wizerunek, bo ostatnio speedway stał się wulgarny, postrzegany przez pryzmat skandali i kontrowersji.

W twoich żyłach płynie jak u większości żużlowców więcej metanolu niż krwi?

Pewnie. Adrenalina jest tak duża ze podczas jazdy na torze metanol we mnie aż buzuje:) A wszystko wina Macieja Janowskiego :) Jest to jednak bardzo pozytywna strona tego sportu. Widać, że chyba zamiłowanie do jazdy w lewo odziedziczyłam w genach po Maćku i dla niego wielkie dzięki.

Nie boisz się, że możesz zostać na dobre maskotką tego sportu. Nie brzydka dziewczyna, sesje foto na motocyklach, wywiady. Nie obawiasz się iż ta cała otoczka nie pozwoli tobie wykazać się na torze?

Jestem w jakiś sposób skazana na bycie taką maskotką żużla w Polsce. Jestem pierwszą kobietą z oficjalną licencją i można powiedzieć przecieram szlaki, a wiadomo iż najgorzej mają prekursorzy. Niemniej trafiłam do dobrego klubu pod skrzydła trenera Andrzeja Huszczy, który pozwoli mi nie tylko rozwinąć się sportowo, ale zadba o to abym twardo stąpała po ziemi. A sesje i wywiady to normalna cena popularności jaką ponosi każdy sportowiec. I trzeba być na to przygotowanym. Również na negatywne strony sportowego życia. Wszystko z głową:)

Maciej Janowski. Co sadzisz o karierze kuzyna. Jak na razie układa się ona harmonijnie. Ma on szanse w przyszłości na takie sukcesy jak jego idol Greg Hancock?

Jak najbardziej. Maciej to zawodnik który na swoje sukcesy ciężko pracuje i jest kwestią czasu kiedy będzie osiągał sukcesy na miarę tych jakich osiągał Greg. Głęboko wierze, że ta ciężka praca jaką wykonuje na treningach wcześniej czy później przyniesie efekt w postaci awansu do cyklu Grand Prix i medalu w elicie. Kibicuje jego poczynaniom i trzymam kciuki aby spełniły się także jego sportowe marzenia. Moje marzenie się spełniło , teraz jego kolej:)

Co czuje kobieta, która realizuje swoje marzenia w sporcie wcześniej zarezerwowanym tylko i wyłącznie dla mężczyzn?

Wielka satysfakcje. To co jeszcze dwa lata temu wydawało się odległą przyszłością, teraz stało się realne. Dla mnie to też z punktu widzenia sportowego ogromny bodziec. Zamierzam pokazać chłopkom ze szkółki że angażuje się na sto procent w to co robię i chce to dalej robić. W tym męskim gronie na pewno nie będzie mi lekko rywalizować. Podjęłam się tego wyzwania
i nie zamierzam składać broni.

Gościłaś niedawno na Motoarenie. Nie chciałabyś kiedyś wystartować na tym pięknym stadionie w meczu ligowym?

Pewnie. Toruński stadion jest przepiękny nieraz na nim trenowałam. Jest to jedno z moich sportowych marzeń. Byłam na meczu z Falubazu z Unibaxem, który obserwował pełen stadion. Atmosfera zawodów na takim stadionie przy komplecie publiczności to chyba marzenie każdego żużlowca. To właśnie podczas takich zawodów propaguje się piękny sport jakim jest niewątpliwie żużel.

Słyszałem że jednym z twoich największych marzeń jest stanąć pod taśmą z Tomaszem Gollobem?

Jasne, a kto by nie chciał będąc na moim miejscu wystartować wraz z legendą światowego speedwaya w jednym wyścigu. Liczę na to iż uda mi się spełnić to marzenie zanim Tomasz skończy czynną karierę zawodniczą. Może nasz mistrz przeczyta ten wywiad i sam zainspiruje do takiego wspólnego spotkania pod maszyną startową.

Czy chciałabyś coś przekazać dziewczyną, które chciałyby spróbować swoich sił w speedwayu ale nie mają takiej odwagi jak ty aby zająć się czarnym sportem na poważnie?

Klaudia Szmaj. Wywiad z pierwszą kobietą - żużlowcem - c.d.

Dziewczyny nie poddawajcie się. Zawsze jest czas aby realizować swoje marzenia. Żużel w kobiecym wykonaniu powinien się rozwijać. Na razie jestem tylko ja, ale w jej ślady pójdą zapewne następne dziewczyny. Nie powinno im się zabraniać jazdy. Sadzę, że niedługo doczekamy się zawodów mieszanych w naszym kraju. Zobaczymy, jak sprawy się potoczą. Wiele będzie zależeć od finansów. My posiadamy sponsora i liczymy iż moja osoba spowoduje wzrost zainteresowania czarnym sportem przez inne przedstawicielki płci pięknej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto