Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowca był pod wpływem alkoholu, spowodował kolizję, uciekał pod prąd autostradą w pobliżu Torunia i prowadził skradzione audi

wap
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 26-latkowi, który na autostradzie A-1 w pobliżu Torunia spowodował kolizję i potem uciekał autem pod prąd. Prowadził skradzione audi Q7.

Kilka dni temu na bramkach autostrady A1 w Lubiczu prowadzący audi Q7 spowodował kolizję, ponieważ najechał na tył nissana, którego kierowca czekał na podniesienie barierek. Uderzony samochód prowadziła kobieta i sprawca kolizji zaczął ją namawiać, aby nie zgłaszała tego policji, tylko się dogadają. Kiedy się na to nie zgodziła prowadzący audi wsiadł do auta i zaczął uciekać nim autostradą pod prąd.
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 26-latkowi, który na autostradzie A-1 w pobliżu Torunia spowodował kolizję i potem uciekał autem pod prąd. Prowadził skradzione audi Q7. Kilka dni temu na bramkach autostrady A1 w Lubiczu prowadzący audi Q7 spowodował kolizję, ponieważ najechał na tył nissana, którego kierowca czekał na podniesienie barierek. Uderzony samochód prowadziła kobieta i sprawca kolizji zaczął ją namawiać, aby nie zgłaszała tego policji, tylko się dogadają. Kiedy się na to nie zgodziła prowadzący audi wsiadł do auta i zaczął uciekać nim autostradą pod prąd. materiały policji
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 26-latkowi, który na autostradzie A-1 w pobliżu Torunia spowodował kolizję i potem uciekał autem pod prąd. Prowadził skradzione audi Q7

Kilka dni temu na bramkach autostrady A1 w Lubiczu prowadzący audi Q7 spowodował kolizję, ponieważ najechał na tył nissana, którego kierowca czekał na podniesienie barierek. Uderzony samochód prowadziła kobieta i sprawca kolizji zaczął ją namawiać, aby nie zgłaszała tego policji, tylko się dogadają. Kiedy się na to nie zgodziła prowadzący audi wsiadł do auta i zaczął uciekać nim autostradą pod prąd.

Zawiadomiony o o tym dyżurny policji natychmiast wysłał na autostradę policjantów z toruńskiej „drogówki”. Funkcjonariusze bardzo szybko dogonili sprawcę, który próbował ukryć się w Miejscu obsługi Pasażerów w Nowej Wsi.

POLECAMY:
Kuchenne rewolucje w Toruniu
Smród w Toruniu. Skąd pochodzi?
Proces taksówkarza po tragedii na Szosie Lubickiej NOWE FAKTY
Porodówka w szpitalu na Bielanach. Jak wygląda?
Gwałciciele i pedofile z Torunia - gdzie mieszkają?

- Okazało się, że audi które prowadził zostało zarejestrowane w europejskich systemach informatycznych policji, jako skradzione na terenie Niemiec – mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji. - Właściciel pojazdu zgłosił jego kradzież w Berlinie 14 września tego roku. Dodatkowo zatrzymany przez policjantów 26- latek był w stanie po tak zwanym użyciu alkoholu. Miał około 0,3 promila.

Zatrzymany przez policjantów 26-latek z powiatu bydgoskiego najpierw trafił do policyjnego aresztu. Później usłyszał zarzut włamania i kradzieży audi Q7 oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa w ruchu lądowym wjeżdżając pod prąd na autostradę. Odpowie również za doprowadzenie do kolizji i jazdę samochodem po użyciu alkoholu.

Prokurator złożył też wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd po zapoznaniu się z materiałem zgromadzonym przez policjantów zdecydował, że dla dobra postępowania mężczyzna pozostanie w areszcie przez najbliższe 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Zobacz też: Spod Ekranu - "Bez litości"

NowosciTorun

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kierowca był pod wpływem alkoholu, spowodował kolizję, uciekał pod prąd autostradą w pobliżu Torunia i prowadził skradzione audi - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto