Batalia o ratunek dla jednego z najcenniejszych zabytków Bydgoskiego Przedmieścia, trwa już od ponad dekady. Termin składania wniosków został jednak przesunięty, pracownicy magistrackiego Wydziału Inwestycji i Remontów, będą na nie czekali do 6 lutego.
Polecamy
Historia tego niezwykłego budynku rozpoczęła się wiosną 1899 roku, kiedy toruński przedsiębiorca budowlany Konrad Schwartz kupił zabudowaną działkę przy Bydgoskiej. Tutaj wzniósł największy gmach ówczesnego Bydgoskiego, korzystając z projektu, jaki specjalnie dla niego przygotowali berlińscy mistrzowie secesji Gustav Erdmann i Ernst Spindler. Kamienica składa się z dwóch części. Pod numerem 50 mieszkał Schwartz z rodziną, w większej części nr 52, znajdowały się mieszkania na wynajem.
Zabytek będzie rewitalizowany dzięki miejskiemu programowi rewitalizacji. W domu Schwartza powstanie kulturalna szkieletówka pod skrzydłami Toruńskiej Agendy Kulturalnej, Bydgoska 52 będzie pełniła funkcje społeczne. Zadba o to Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.
Przyszły wykonawca, na wykonanie zadanie, będzie miał 14 miesięcy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
