Obejrzyj: Odkrywamy Toruń. Tajemnice Lewobrzeża
Na początku realizacji tego promowego przedsięwzięcia wydawało się, że to część drogowa zadania będzie opóźniała uruchomienie regularnej przeprawy przez Wisłę na wysokości Solca Kujawskiego i Czarnowa. Przypomnijmy, że pierwszy wykonawca przyczółków promowych i dróg dojazdowych w ciągu drogi wojewódzkiej nr 249 przez wiele miesięcy nic nie zrobił, aby w końcu zejść z placu budowy w niesławie. Myślano nawet o tym, żeby prom, jeśli będzie już gotowy, do czasu wybudowania przyczółków w Solcu i Czarnowie, stacjonował w Toruniu i pełnił rolę wycieczkowca promującego przyszłą przeprawę przez Wisłę. Kiedy jednak w grudniu 2020 roku wyłoniono nowego wykonawcę drogowej części inwestycji – firmę Betpol z Bydgoszczy, sprawy potoczyły się znacznie szybciej. Dzisiaj można powiedzieć, że przyczółki i dojazdy są gotowe.
Przypomnijmy też, że umowy na budowę promu i przyczółków wraz drogami dojazdowymi podpisano w maju 2018 roku. Wykonawcy obu części inwestycji mieli 11 miesięcy na realizację wskazanych w nim zadań. Dzisiaj promu nie ma i nie wiadomo, kiedy trafi do zamawiającego.
Polecamy
Wielka klęska
Historia promu to jedna wielka klęska. Przetarg na jego budowę zamawiający, czyli Województwo Kujawsko-Pomorskie, w imieniu którego działał Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy, ogłosił w pod koniec 2017 roku. Na oferty czekano do 8 stycznia 2018 roku. Zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych, od razu zaznaczono, że wybór najkorzystniejszej oferty odbędzie się według następujących kryteriów: cena – 60 procent, czas realizacji – 20 proc. i okres gwarancji 20 proc.
Do przetargu zgłosiła się tylko jedna firma - Techno Marine z Malborka. Zaoferowała zaprojektowanie, wybudowanie i dostarczenie promu w ciągu 11 miesięcy za 5,9 mln zł z 24-miesięczną gwarancją. Zdecydowano się na jej usługi i 10 maja 2018 roku ZDW podpisał stosowną umowę z firmą z Malborka.
Rozpoczęło się nawet nieźle, bo już w październiku tego samego roku można było oglądać zarys kadłuba promu. W sierpniu 2019 roku oficjalnie go nawet zwodowano. Wydawało się, że jest już tylko kwestią, jeśli nie tygodni to paru miesięcy, kiedy prom pojawi się na Wiśle w okolicy miejsca przeznaczenia.
Niestety, nadzieje były płonne. Na nasze zapytania o prom zarówno Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego, jak i inwestor zastępczy, czyli ZDW, rozkładają ręce i od wielu miesięcy odpowiadają jednym głosem – prom jest gotowy, trwają prace zmierzające do uzyskania przez jednostkę wszelkich wymaganych prawem certyfikatów i pozwoleń.
Wysyłaliśmy też zapytania w tej sprawie bezpośrednio do firmy Techno Marine, ale od wielu miesięcy nie możemy się doczekać odpowiedzi.
Polecamy
Pożegnanie z wykonawcą?
Jak długo taka zabawa będzie trwać, nie wiadomo. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że kolejne próby dostosowania promu do wymogów umożliwiających mu uzyskanie wszystkich niezbędnych pozwoleń i certyfikatów wypadają, delikatnie pisząc, źle. Nic więc dziwnego, że zamawiający, a konkretnie Urząd Marszałkowski, powoli traci cierpliwość. W sprawę angażują się bezpośrednio marszałek Piotr Całbecki i wicemarszałek Zbigniew Sosnowski.
Wiemy, że w najbliższych dniach może dojść do poważnych rozmów z wykonawcą promu i kto wie, czy nie zakończą się one podjęciem drastycznych decyzji. Jakich, nikt nie chce tego zdradzić. Niewykluczone, że może nawet dojść do zerwania kontraktu ze względu na niewywiązanie się wykonawcy z umowy.
Może trochę złośliwie, ale na zakończenie przytoczmy zdanie z oficjalnej strony internetowej wykonawcy promu: „Techno Marine oferuje wykwalifikowane usługi, doświadczone zarządzanie, innowacyjne projekty i konstrukcje. Wykorzystanie wysokiej jakości materiałów w połączeniu z najbardziej zaawansowanymi technologiami pozwala nam na produkcję najwyższych standardowych jednostek pływających”.
Polecamy nasze grupy na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?