Dziś (13 grudnia 2019) do redakcji "Dziennika Zachodniego" dotarł list Czytelnika, Jacka P. (nazwisko do wiadomości redakcji), opisujący beznadziejną smogową sytuację w dzielnicy Katowic - Podlesiu, jawiącej się innym katowiczanom jako oaza spokoju, prawie wieś. Pan Jacek wzywa władze miast i gmin polskich, a w szczególności miasta Katowice o podjęcie bardziej zdecydowanych działań zmierzających do poprawy jakości powietrza, szczególnie w porze jesienno-zimowej oraz w dzielnicach szczególnie narażonych na smog.
Poniżej publikujemy cały list pana Jacka:
Dzień "dobry",
Oto "zielone płuca" Katowic. Szkoda się rozwodzić i komentować. Powiem tylko tyle, miasto Katowice wciąż za mało działa, żeby zmienić tę sytuację. Dzielnica Katowice-Podlesie, tzw. wymarzone miejsce dla wielu zmęczonych zgiełkiem wielkomiejskiego centrum, jest kotłem smogowym, tyglem smrodu, nie bójmy się tego powiedzieć - katowickim Mordorem, przez który nie da się przejść bez kaszlu i obrzydzenia, zwłaszcza od października do kwietnia.
Przesyłam zdjęcia z ul. Uniczowskiej, miejsca którym podąża wielu starszych, a przede wszystkim młodszych mieszkańców w drodze do stacji kolejowej Katowice-Podlesie.
Miasto i PKP promują podmiejskie przejazdy kolejowe, ale tak mało się robi, żeby drogę na stację umilić ludziom... Oto efekty proekologicznych działań Miasta Katowice, o których miasto mówi już od wielu lat! Po prostu ich nie widać! A jeśli widać, to tak jak na załączonych zdjęciach.
Co z tego, że w centrum jest mniejsze stężenie pyłów PM 10 czy PM 2.5? Większość punktów pomiaru jest w centrum, na ul. Kossutha, etc. - i w świat idzie informacja, że Katowice rzadko lub wcale nie przekraczają dopuszczalnych stężeń. Co za bzdura!
A co z dzielnicami, które tylu z nas wybrało na miejsce swojej egzystencji? Wygląda na to, że to rzeczywiście miejsce tylko "egzystencji", a najlepiej wtedy egzystować w szczelnie zamkniętych domach i nie wychodzić na zewnątrz.
- Czy o to nam chodzi?
- Czy tak ma wyglądać nasze życie?
- Czy zimą lub jesienią już nie możemy wyjść na zwykły spacer?
- Jak mamy to tłumaczyć naszym dzieciom, które mówią zdziwione, że mamy już przecież XXI wiek.
- Co mamy im odpowiedzieć, gdy pytają czy one też zachorują na astmę lub na raka ...?
Wzywam władze miast i gmin polskich, a w szczególności miasta Katowice o podjęcie bardziej zdecydowanych działań zmierzających do poprawy jakości powietrza, szczególnie w porze jesienno-zimowej oraz w dzielnicach szczególnie narażonych na smog.
Wzywam Państwa instytucję do podjęcia działań kontrolnych w stosunku do władz samorządowych naszego województwa, w szczególności do przyspieszenia procesu polepszania jakości naszego środowiska, w którym żyjemy, i którym oddychamy.
Z poważaniem,
Jacek P.
mieszkaniec Katowic-Podlesia
(regularnie korzystający z dobrodziejstwa "smogowej" inhalacji w w/w dzielnicy)
Dasz sobie radę? Spróbuj
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?