Zmiany w muzeum
Tak zwany pawilon, wchodzący w skład zabudowań toruńskiego Muzeum Etnograficznego ma przejść modernizację.
- Sala na piętrze stanie się pomieszczeniem wystawienniczym, do czego w tej chwili nie bardzo się nadaje. Zainstalujemy windę, piętro będzie więc dostępne również dla niepełnosprawnych. Dolna sala będzie służyć edukacji, tu będą się odbywały warsztaty, spotkania. W tej chwili takiej sali z prawdziwego zdarzenia, w której uczestnicy zajęć mieliby dostęp np. do multimediów, nie mamy - mówi dyrektor Muzeum Etnograficznego w Toruniu dr Hubert Czachowski.
Sala na parterze trochę się zmniejszy, bo wydzielone z niej zostanie pomieszczenie pomocnicze, w którym będzie można na przykład schować stoły po zajęciach plastycznych, a przed zajęciami tanecznymi.
- Na razie jest za wcześnie, by mówić o konkretach czy kosztach modernizacji. Zaczynamy od przygotowania projektu. Potem przyjdzie czas na pozyskiwanie środków na remont, w tym dotacji unijnych czy ministerialnych - dodaje dyr. Czachowski.
W marcu Zarząd Województwa (któremu Muzeum Etnograficzne podlega) zatwierdził „harmonogram rzeczowo-finansowy modernizacji budynku muzeum do celów wystawienniczo-edukacyjnych”.
- Pawilon przy Wałach Gen. Sikorskiego pobudowany został w sąsiedztwie pierwszej siedziby muzeum, zabytkowego arsenału, w 1961 roku według projektu architektów Adama Falkiewicza i Janusza Jerki.
- Mieściły się tu Sala Rybacka, sala kinowa oraz pokoje biurowe, które służą administracji placówki do dzisiaj.
- Dodajmy, że oba główne budynki Muzeum Etnograficznego połączono przejściem podziemnym.
Polecamy
Co dalej z "Damroką"?
Dziesięć lat po wybudowaniu pawilonu Muzeum Etnograficzne wzbogaciło swój skansen o chałupę, zbudowaną z drewnianych bali pod koniec XVIII w. w miejscowości Granowo na Kaszubach. W Toruniu chata przeszła remont konserwatorski. Adaptowano ją na karczmę, której otwarcie nastąpiło w 1974 roku.
- „Karczma u Damroki” była jedną z najpopularniejszych toruńskich restauracji.
- Przyciągało do niej nie tylko menu, ale i zielone otoczenie oraz malownicze sąsiedztwo skansenu.
- Pomieszczenia na piętrze karczma wynajmowała m.in. organizacjom społecznym na spotkania i imprezy kulturalne.
Od lat budynek dawnej „Damroki” stoi pusty. Jak pisaliśmy, Muzeum Etnograficzne w kwietniu 2013 roku podpisało z Regionalnym Ośrodkiem Edukacji Ekologicznej w Przysieku umowę o użyczeniu chaty tej spółce. Zgodnie z umową miałoby tu powstać Centrum Produktu Regionalnego, w skład którego weszłaby „Karczma u Damroki”. Menu restauracji składałoby się z potraw regionalnych i bazowało na lokalnych produktach.
Dwa lata temu pisaliśmy, że nadzorowany przez konserwatora zabytków remont karczmy zbliża się do finału i wkrótce zostanie ona otwarta.
- W kwietniu zeszłego roku prace remontowe zostały ukończone. Do wykonania pozostały jeszcze tylko drobne porządki na zewnątrz. Wtedy w życie zaczęły wchodzić przeciwepidemiczne ograniczenia, które mocno dotknęły gastronomię. Nie zdecydowaliśmy się w tej sytuacji na otwarcie lokalu. Czekamy na ostateczne zniesienie tych ograniczeń - mówi prezes ROEE Paweł Wiśniewski.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?