4 z 10
Poprzednie
Następne
"Janusze Zakupów" - niektórzy mają takie pomysły w sklepach. Zobacz ich pomysły! [lista]
"Janusze Zakupów" - niektórzy mają takie pomysły w sklepach
Magdalena: - "Pracuję w markecie i krew mnie zalewa, jak widzę dzieci w koszu zakupowym. I uwaga! Nie chodzi tu o małych brzdąców, tylko o prawie nastolatków. Bo biedną dziewięciolatkę nogi bolą, to ją mamusia z tatusiem wsadzają do kosza. Kiedyś widziałam, jak dzieciak stał w wózku i próbował coś sięgnąć z półki. Wyobraźcie sobie, co się stało, gdy mu ten wózek odjechał. Mało tego. Rodzice potrafią wozić dzieci w małych koszach. Przecież market to plac zabaw. Jazda na hulajnodze czy rolkach to rzecz normalna. A, gdy się zwróci uwagę to "się czepiasz". Dzieci potrafią nawet siadać okrakiem w koszyku i pędzić przez market, a rodzice patrzą z głupim uśmiechem".