Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak uchronić plac zabaw na Rudelce przed dewastacją? Zobaczcie zdjęcia

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Tak plac zabaw wyglądał w sobotę.
Tak plac zabaw wyglądał w sobotę. Jacek Smarz
Napisała do nas Czytelniczka zaniepokojona stanem placu zabaw na toruńskiej Rudelce. I chociaż służby miejskie akurat naprawiają to co zniszczyli wandale, problem i tak pozostaje.

Toruń. Mieszkańcy apelują o Rudelkę. Plac zabaw jest dewastowany

Tradycje Rudelki jako miejsca, w którym mieszkańcy Torunia przychodzą odetchnąć sobie wśród zieleni, mają bardzo solidne korzenie. Co najmniej tak głębokie, jak rosnące na wydmie drzewa, które jeszcze w XIX wieku sadził z własnej inicjatywy i za własne pieniądze radny miejski Simon Hepner. Na jego cześć zresztą do 1920 roku Rudelka nazywała się Zaciszem Hepnera.

Wzniesienie cieszyło się popularnością przede wszystkim zimą. Przed wojną starsi i młodsi zjeżdżali tu na sankach i nartach. Mogli się bawić do późna, na Rudelce było bowiem oświetlenie. Czasami też przygrywała im orkiestra. Później przyszły mniej atrakcyjne czasy. Jeszcze niedawno sami przekazywaliśmy apele Czytelników, aby Rudelkę i jej otoczenie nieco uatrakcyjnić. Udało się, powstał tam m.in. plac zabaw, ale niestety jest on dewastowany.

"Odwiedzam ten plac kilka razy w tygodniu z moim dzieckiem po przedszkolu i niestety obserwuję jego nieustanną dewastację oraz brak należytej opieki - napisała do nas pani Paulina. - Od zeszłego roku plac stopniowo niszczeje: początkowo była to urwana lina do wspinaczki, później obalone szczudła, w tym tygodniu doszło zdewastowanie równi pochyłej, która była świetną nauką równowagi dla maluszków. Z bólem serca obserwuję reakcję młodszych dzieci, które wchodzą na plac zabaw i widzą ogrom zniszczeń, domagają się wyjaśnień i zapewnień, że plac będzie naprawiony. Po zniszczeniach w tym tygodniu próbowałam znaleźć na tablicach na Rudelce chociażby numer telefonu do organu odpowiedzialnego za ten plac zabaw, jednak na żadnej tablicy go nie podano. Mam wrażenie, że plac postawiono kilka lat temu i od tego czasu nikt się o niego nie troszczy. Uprzejmie proszę o bliższe przyjrzenie się temu miejscu lub skierowanie mnie do osoby która będzie mogła to zrobić".

Zdjęcia wraz z informacją o dewastacji przekazaliśmy w czwartek do Urzędu Miasta. Tego samego dnia otrzymaliśmy odpowiedź, że właśnie w tej chwili trwa naprawa urządzeń na placu zabaw. W sobotę na plac zabaw zajrzał nasz fotoreporter. Jak to teraz wygląda?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto