Jak nie płacić alimentów? Sposoby dłużników, sztuczki prawne
4. Sposób na zagranicę
Niepłacenie alimentów w polskim prawie to przestępstwo. Grozi za nie grzywna, ograniczenie wolności, a nawet więzienie. Odsiadka jest dłuższa, jeśli naraziło się dziecko na niezaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych. Dlatego część alimenciarzy woli wyjechać za granicę. Nie płacą na dziecko, ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości i do tego czują się bezpieczniej. Trzeba tylko uważać przyjeżdżając np. do rodziny na święta. Trzeba być niewidocznym dla byłej żony, jej rodziny i przyjaciółeczek - dzieli się radami Marcin (lat 37), obecnie mieszkający w Holandii. - Jedna nauczka mi wystarczyła. Dałem się zauważyć i policja wparowała do domu mojej matki zaraz po wielkanocnym śniadaniu. Byłem poszukiwany do sprawy o niealimentację. Jakoś z tego wybrnąłem, ale teraz już dbam o dyskrecję. Oczywiście, są też dłużnicy alimentacyjni którzy w ogóle do ojczyzny nie przyjeżdżają. Wolą takie życie, niż płacenie alimentów na dziecko. Poczucie bezpieczeństwa zdobyte w ten sposób bywa jednak złudne, bo współpraca polskich służb z zagranicznymi jest coraz lepsza i namierzanie dłużników alimentacyjnych idzie coraz sprawniej. WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW NA KOLEJNYCH STRONACH >>>>>CZYTAJ TAKŻE: Zmiany w nocnej i świątecznej opiece dla dzieci w Toruniu. Dokąd jechać w razie nagłej choroby lub bólu zęba?Sędzia niepokorny z Torunia: "Za chwilę publiczne będzie nasze WC"Kujawsko-Pomorskie: zamknięte szkoły, kwarantanna rodziny