Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inwestor z Winnicy lada moment może dostać pozwolenie na budowę drapacza chmur

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Zgodnie z planem, 78-metrowy wieżowiec w towarzystwie dwóch budynków 17-metrowych miałby stanąć między Szosą Lubicką i drogą prowadzącą na most
Zgodnie z planem, 78-metrowy wieżowiec w towarzystwie dwóch budynków 17-metrowych miałby stanąć między Szosą Lubicką i drogą prowadzącą na most Grzegorz Olkowski
Do Wydziału Architektury i Budownictwa wpłynął wniosek o wydanie pozwolenia na budowę wysokościowca na Winnicy. Pracownicy Urzędu Miasta Torunia sprawdzają dokumenty. Decyzję powinni podjąć najpóźniej na początku lutego.

"Nowości" świętują swoje 55-lecie

od 16 lat

Plany budowy w Toruniu wysokościowców kiełkują od lat 60. ubiegłego wieku, kiedy tego typu budowle postrzegane były jako symbol prestiżu i nowoczesności. Już w piątym numerze "Nowości" redaktor Henryk Jankowski pisał o planach budowy nowego centrum miasta z 18-piętrową dominantą, w której miałyby się zmieścić m.in. urzędy. Władza miała patrzeć na Toruń z góry, z terenów położonych między ulicą Legionów i Kraszewskiego. W latach 70. rozpoczęły się dyskusje na temat budowy wysokościowców na Rybakach, później zaś o budowie takich obiektów na Skarpie. Ostatecznie wizje te pozostały w głowach architektów.

Warto zobaczyć

Sama idea jednak nie przepadła. Pomysły budowy wysokościowców w Toruniu pojawiają się od lat, o czym co jakiś czas informujemy. Jeden z inwestorów, ten, który zamierza wznieść wieżowiec na Winnicy, niedawno złożył nawet wniosek o wydanie pozwolenia na budowę i w ciągu najbliższych dni może go otrzymać.

- Obecnie sprawdzamy zgodność i kompletność projektu zagospodarowania działki oraz projektu architektoniczno-budowlanego zgodnie z art. 35 ustawy Prawo budowlane. Jeśli dokumentacja projektowa nie będzie wymagała uzupełnień i poprawek, doświadczenie mówi, że jest to mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę zakres inwestycji, to decyzja o pozwoleniu na budowę zostanie wydana do 6 lutego 2023 roku - wyjaśnia Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prezydenta Michała Zaleskiego. - Od dnia, kiedy wydane pozwolenie stanie się ostateczne, inwestor będzie miał trzy lata, żeby rozpocząć budowę.

Ile kondygnacji mają mieć budynki na Winnicy?

Zgodnie z projektem na Winnicy miałyby stanąć trzy budynki. Jeden o wysokości 78 metrów i 25 kondygnacjach oraz dwa 17-metrowe i sześciokondygnacyjne. W sumie powierzchnia zabudowy miałaby wynieść 2.384 metry kwadratowe.

Przypomnijmy, że we wrześniu 2020 roku Rada Miasta Torunia przyjęła plan zagospodarowania przestrzennego dla Winnicy, a konkretnie terenów położonych na wschód od nowego mostu. Plan ustalał wysokość przyszłej zabudowy na 18 metrów, zezwolił również na budowę 20-kondygnacyjnej dominanty. W kwietniu następnego roku do Miejskiej Pracowni Urbanistycznej oraz Miejskiego Zarządu Dróg zgłosili się przedstawiciele kieleckiej firmy GVD CT zainteresowanej budową trzech obiektów na Winnicy. Deweloper złożył w Urzędzie Miasta wniosek o wydanie decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych. We wniosku była mowa o trzech budynkach mieszkalnych, z czego dwa miały mieć pięć, a trzeci 24 kondygnacje naziemne.

Warto zobaczyć

Budowę w sąsiedztwie nowego mostu wysokościowców zakładał również warszawski architekt Czesław Bielecki, który na zlecenie władz miasta przygotował koncepcję zagospodarowania północnego przyczółka mostu im. gen. Zawackiej i terenu od niego w stronę ulicy Przy Skarpie. Zaproponował m.in. park, amfiteatr, obiekty sportowe i rekreacyjne, marinę. Przewidział wyspę w zakolu Wisły.

Dlaczego plany zagospodarowania Winnicy budzą kontrowersje?

Plany zagospodarowania Winnicy od początku budzą ogromne kontrowersje. Protestowali przeciwko nim wykwaterowywani mieszkańcy Winnicy, których domy zostały zburzone. Natomiast koncepcjom Bieleckiego zarzucano, że są nierealne, bo ambitnych planów dotyczących części rekreacyjnej i usługowej nikt nie zrealizuje, a wizja nowego centrum Torunia, jak nazywane było nowe osiedle, służyła tylko temu, aby sprzedać grunty deweloperom. Poza tym pojawiły się również pytania, kto miałby na tym osiedlu mieszkać i jak jego budowa wpłynęłaby na starówkę czy Bydgoskie Przedmieście. W Toruniu przecież cały czas powstają nowe bloki, a pomimo tego miasto się wyludnia. Jak niedawno informowaliśmy, w ciągu 20 lat liczba mieszkańców Torunia spadła z niemal 210 do prawie 174 tysięcy osób.

Polecamy

Gdzie jeszcze miałyby w Toruniu stanąć wysokościowce?

Poza wysokościowcem na Winnicy wieżowce miały również powstać przy Szosie Chełmińskiej u wylotu ul. Dekerta oraz w sąsiedztwie Dworca Głównego przy ul. Dybowskiej. Zgodnie z obowiązującym planem zagospodarowania, teren na Chełmińskim Przedmieściu jest przeznaczony pod zabudowę usługową, w tym obiekty handlowe o powierzchni sprzedaży przekraczającej 2.000 metrów kwadratowych. Minimalna wysokość zabudowy to 16 metrów, zaś maksymalna - 32 metry. W 2019 roku na wniosek właściciela terenu rada miasta podjęła uchwałę w sprawie zmiany tego planu. Jego nowe wersje zakładały budowę wieżowca o wysokości przekraczającej 55 metrów, na co jednak nie zgadza się konserwator zabytków. WKZ negatywnie zaopiniował również plan budowy wysokościowca przy Dybowskiej. Przypomnijmy, że tamten wieżowiec miał stanąć w miejscu, w którym do początku lat 90. stał budynek pierwszego toruńskiego dworca, w samym sercu zbudowanej w drugiej połowy XIX wieku dzielnicy dworcowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto