Informacje o spadku cen mieszkań z drugiej ręki przedwczesne? Za metr kwadratowy w Toruniu płaci się jeszcze więcej?
Informacje o spadku cen mieszkań z drugiej ręki przedwczesne? Za metr kwadratowy w Toruniu płaci się jeszcze więcej?
- Finalizujemy transakcje sprzed epidemii. To konieczność, bo w przeciwnym razie nasi klienci m.in. potraciliby zadatki, co mogłoby skutkować procesami sądowymi. Nowych transakcji już nie ma. Co prawda chętni, by sprzedać mieszkanie, zgłaszają się, ale rygory ograniczające kontakty to uniemożliwiają. Nie da się w obecnej sytuacji odwiedzić sprzedawanego lokum, a prezentacja przez internet może nie być miarodajna. Oprócz wyglądu mieszkania, który można ewentualnie pokazać na zdjęciach, ważne jest przecież sąsiedztwo, otoczenie domu - mówi Karolina Rutkowska z toruńskiego pośrednictwa „Centrum Nieruchomości”. Dzwonią, ale nie kupują - Telefonów odbieramy sporo, co nie przekłada się na transakcje. Ludzie mają więcej wolnego czasu, więc przeglądają oferty sprzedaży nieruchomości. Chcą oferowane mieszkania oglądać, co oczywiście nie jest możliwe - mówi Paweł Dawidowski z pośrednictwa „Alfa Investment”. Telefony od klientów odbiera też Irena Falińska-Kossakowska, właścicielka toruńskiego biura „Dominplus”. Zobacz także: Poszukiwani przez policję z województwa kujawsko-pomorskiego. Zobacz, czy ich rozpoznajesz!Zobacz także: Prezydent Torunia mocno wzruszony: kolejni zarażeni na hematologii!