Spis treści
Jaka przyszłość czeka wielką płytę? W zamyśle miała służyć tymczasowo
Wielka płyta, czyli wielkowymiarowe prefabrykowane elementy betonowe albo żelbetowe. Taki rodzaj budulca pierwszy raz zastosowano w Holandii w latach 1923–1925. W polskim budownictwie mieszkaniowym rozpowszechniono go w latach 1960-1980. Dużą zaletą był szybki montaż prefabrykatów, choć ich produkcja i transport nie były tanie. Już w tych czasach kwestionowano jakość, metraż czy negatywną ingerencję w krajobraz budynków z wielkiej płyty. Mimo to w Polsce powstało około 60 tys. takich bloków, zamieszkałych dziś przez około 12 milionów ludzi.
Polecamy
- „Mieszkanie bez wkładu własnego” ułatwi ci zakup nieruchomości. Jak wziąć udział?
- Ceny materiałów budowlanych wzrosły w rok aż o 24 proc. Budowa domu i remont drożeją
- Budowa domów bez pozwolenia: jest ustawa i wkrótce można ruszać bez biurokracji!
- Dom postawisz tuż obok cmentarza. Rząd szykuje rewolucję w ustawie o cmentarzach
W ostatnim czasie pojawiają się jednak pytania, ile jeszcze postoją bloki z wielkiej płyty. Co ciekawe, pierwotnie twórcy takich bloków zakładali, że wytrzymają one około 60 lat. Obiekty powstałe około 1960 roku powinny zatem nadawać się już do rozbiórki. Z założenia wielka płyta miała być przecież rozwiązaniem tymczasowym. Przyjmowano, że do początku nowego tysiąclecia Polska rozwinie się na tyle dobrze, że powstanie wiele nowoczesnych i bardziej trwałych obiektów.
Wielka płyta wciąż w cenie. Mieszkania wręcz drożeją
Tymczasem na polskim rynku nieruchomości wciąż brakuje mieszkań, dlatego nie możemy tak szybko zrezygnować z wielkiej płyty. Według różnych szacunków w Polsce jest obecnie zapotrzebowanie na około 2,5 mln nieruchomości. Co więcej, popyt na mieszkania w wielkiej płycie wcale nie maleje. Powód? Przede wszystkim dogodna lokalizacja, rozwinięta infrastruktura i okazałe widoki z okien, ale też stosunkowo korzystne ceny, choć te idą już w górę. Dla przykładu, średnia cena za lokale w Warszawie w 2015 roku to ponad 6 tys. zł/mkw, natomiast w 2020 - 10 tys. zł/mkw. Eksperci zauważają wręcz, że w wielu miastach Polski to wielka płyta drożeje najszybciej na rynku wtórnym.
Polecamy
- Mieszkanie z rynku wtórnego: notariusz to nie wszystko, ile i jakie inne koszty?
- Ceny mieszkań wzrosły o 10 proc. w rok. Gdzie jest najgorzej? Czy grozi nam bańka?
- Nowe mieszkanie? Deweloperzy kuszą udogodnieniami. Na jakie „bonusy” można liczyć?
- Ekspert: Tu zarobisz nawet kilkadziesiąt razy więcej niż na lokacie
Czy bloki z wielkiej płyty nadal są bezpieczne?
Pewien obraz na temat stanu i przyszłości wielkiej płyty dał raport Instytutu Techniki Budowlanej "Budownictwo wielkopłytowe - Raport o stanie technicznym" z 2018 roku. We wstępie wymieniono największe mankamenty takich obiektów i warunki dalszego ich użytkowania.
- Budynki wielkopłytowe zrealizowane w latach 1960-1990 charakteryzują się niską jakością funkcjonalno-użytkową mieszkań, nadmierną przenikalnością cieplną przegród zewnętrznych, niedostatecznym stanem instalacji i urządzeń budowlanych oraz niską estetyką elewacji. Dalsze użytkowanie budynków z wielkiej płyty wiąże się więc z potrzebą przeprowadzania specjalistycznych przeglądów okresowych oraz ocen stanu technicznego i badań przydatności do użytkowania budynków, z uwzględnieniem optymalizacji kosztów na prace konserwacyjne, naprawy bieżące i ewentualne modernizacje budynków - stwierdził Instytut Techniki Budowlanej.
Eksperci zapewniają jednak, że większość budynków z wielkiej płyty w Polsce jest w dobrym stanie. Pod warunkiem wykonywania niezbędnych prac modernizacyjnych można przedłużyć ich żywotność do 100-120 lat, a zatem nawet do roku 2080. Jedno jest pewne, dni wielkiej płyty i tak są policzone.
źródło: domiporta.pl, wikipedia.pl, budowlaneabc.gov.pl, bankier.pl
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?