W środę (19.09.2012r.) około godziny 12:00 do jednego z mieszkań na ulicy Chełmińskiej przyszły dwie kobiety. Starszej Pani powiedziały, że oferują ulgę z Narodowego Funduszu Zdrowia. Poprosiły o ostatnie zaświadczenie emerytalne. Kobiety były przekonywujące. Starsza pani i jej 72-letnia córka wyszły na chwilę z pokoju.
Niestety to wystarczyło. Pokrzywdzone usłyszały hałas zamykanych drzwi i przez okno zobaczyły uciekające oszustki. Matka i córka zorientowały się, że zostały okradzione. W pokoju w szafie była szkatułka z pieniędzmi, 1700złotych. Pudełko zniknęło.
Policjanci wyjaśniają sprawę i dążą do sporządzenia portretu pamięciowego dwóch kobiet "zajmujących się oferowaniem ulg z Narodowego Funduszu Zdrowia dla starszych osób" .
Policjanci przypominają:
nie otwieraj drzwi bez sprawdzenia, kto i po co przyszedł - spójrz przez wizjer i zapytaj;
jeśli zjawił się przedstawiciel jakiejś instytucji np. banku, administracji, elektrowni czy gazowni, bez otwierania drzwi, sprawdź telefonicznie czy był on do Was kierowany;
jeśli musisz kogoś wpuścić, nie zostawiaj go ani na chwilę samego w mieszkaniu, najlepiej, żeby towarzyszyli Wam wtedy sąsiedzi lub ktoś z rodziny;
nie dawaj żadnych pieniędzy akwizytorom czy inkasentom i nie podpisuj z nimi umów, każda szanująca się firma transakcje zawiera w swojej siedzibie lub za pośrednictwem poczty;
nie przekazuj żadnych pieniędzy osobom, które telefonicznie podają się za członków Waszej rodziny lub proszą o przekazanie pieniędzy poprzez osoby pośredniczące;
mając w domu pieniądze schowaj je w miejscu trudno dostępnym;
nie udzielaj żadnych informacji przez telefon, szczególnie swoich danych personalnych, numerów kont bankowych i haseł do nich, nie mów o swoich planach życiowych czy członkach rodziny;
w razie jakichkolwiek wątpliwości dzwoń na telefon alarmowy policji 997, bądź z telefonu komórkowego 112 policjanci przyjadą i wyjaśnią sprawę.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?