Get Well Toruń wygrał na wyjeździe z ROW-em Rybnik

Od początku spotkania lepiej prezentowali się torunianie. Co ciekawe - błyszczeli na startach. Na „dzień dobry” Chris Hoilder z Adrianem Miedzińskim podwójnie pokonali Runego Holtę i Maksa Frickego, a w drugim wyścigu triumfował Paweł Przedpełski przed Kacprem Woryną, Dawidem Krzyżanowskim i Robertem Chmielem co sprawiło, że goście szybko osiągnęli sześciopunktowe prowadzenie.

Na chwilę rybniczanie otrząsnęli się z niefortunnego początku, remisując trzecią gonitwę (wygrał Martin Vaculik, a Damian Baliński i Andreas Jonsson wyprzedzili Kacpra Gomólskiego) i wygrywając podwójnie czwartą (duet Woryna - Grigorij Łaguta wyprzedził Grega Hancocka i Krzyżanowskiego).

Get Well miał jednak w swoich szeregach świetnego Przedpełskiego, który najpierw zamienił w piątym wyścigu Holdera (Australijczyk dotknął taśmy), a potem wystartował w siódmym. Oba wygrał, a drużynowo było 4:2 i 5:1 dla Get Wellu.

W dziewiątym wyścigu, przy stanie 20:28, nie mając już nic do stracenia menedżer ROW-u Piotr Żyto zastosował podwójną rezerwę taktyczną. Słabo spisujących się Holtę i Fricke’a zastąpił Łagutą i Balińskim. Zmiana powiodła się połowicznie, bo gospodarzy „przedzielili” Vaculik i Gomólski, dzięki czemu goście utrzymali ośmiopunktowe prowadzenie.

Chwilę potem mistrzostwo pokazał Hancock. Przegrał start, ale na drugiej prostej wjechał między Balińskiego i Jonssona i pognał po zwycięstwo do mety.

Zwycięstwo gości praktycznie „przyklepali” znakomity wczoraj Miedziński z Vaculikiem, którzy podwójnie pokonali Frickego i Łagutę w 11. biegu, po którym było już 39:27 dla gości.

Skończyło się na zwycięstwie „Aniołów” 52:38.

ROW Rybnik - Get Well Toruń 38:52

ROW: Rune Holta 1 (1,0,-,-), Max Fricke 2 (0,1,-, 1,-), Andreas Jonsson 5+1 (1*,0,2,1,1), Damian Baliński 6+2 (2,2,0,1*,1*,0), Grigorij Łaguta 14+1 (2*,3,3,3, d,3), Robert Chmiel 0 (0,0,-), Kacper Woryna 10 (2,3,0,3,2,0)

GET WELL: Chris Holder 8+2 (3,t,1*,2,2*), Adrian Miedziński 10+1 (2*,1,2,3,2), Martin Vaculik 10+2 (3,2,2,2*, 1*), Kacper Gomólski 2+2 (0,1*,1*,-) Greg Hancock 9+1 (1,2*,3, 0,3), Paweł Przedpełski 12 (3,3,3,0,3), Dawid Krzyżanowski 1 (1,0,0)

1. Holder, Miedziński, Holta, Fricke 1:5
2. Przedpełski, Woryna, Krzyżanowski, Chmiel 2:4 (3:9)
3. Vaculik, Baliński, Jonsson, Gomólski 3:3 (6:12)
4. Woryna, Łaguta, Hancock, Krzyżanowski 5:1 (11:13)
5. Przedpełski (Holder - t), Baliński, Miedziński, Jonsson 2:4 (13:17)
6. Łaguta, Vaculik, Gomólski, Chmiel 3:3 (16:20)
7. Przedpełski, Hancock, Fricke, Holta 1:5 (17:25)
8. Łaguta, Miedziński, Holder, Woryna 3:3 (20:28)
9. Łaguta, Vaculik, Gomólski, Baliński 3:3 (23:31)
10. Hancock, Jonsson, Baliński, Krzyżanowski 3:3 (26:34)
11. Miedziński, Vaculik, Fricke, Łaguta (d4) 1:5 (27:39)
12. Woryna, Holder, Jonsson, Przedpełski 4:2 (31:41)
13. Przedpełski, Woryna, Baliński, Hancock 3:3 (34:44)
14. Hancock, Holder, Jonsson, Woryna 1:5 (35:49)
15. Łaguta, Miedziński, Vaculik, Baliński 3:3 (38:52)