Elana Toruń z licencją i... karą. Klub musi zapłacić 3 tysiące złotych

W opublikowanym komunikacie wyszczególniono informacje dotyczące licencji przyznanych poszczególnym klubom. U siedmiu z nich - są to Błękitni Stargard, Górnik Łęczna, Gryf Wejherowo, Resovia Rzeszów, ROW Rybnik, Siarka Tarnobrzeg oraz Stal Stalowa Wola - nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. W przypadku Elany Toruń takowe zostały już znalezione.

Komisja postanowiła przyznać klubowi Elana Toruń:

– licencję upoważniającą do uczestnictwa w rozgrywkach II ligi w sezonie 2019/2020
z nadzorem infrastrukturalnym;
– nałożyć na klub sankcję regulaminowe w postaci obowiązku zapłaty kwoty łącznej
w wysokości 3.000 zł za naruszenie kryteriów P.07 i F.04 Podręcznika Licencyjnego.

- czytamy w komunikacie Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN.

O jakich kryteriach mowa? Punkt P.07 "Podręcznika licencyjnego" dotyczy obowiązku powołania trenera pierwszej drużyny - po odejściu Rafała Góraka w Elanie jeszcze nie ogłoszono nazwiska jego następcy.

Czytaj również: Elana bez trenera. Rafał Górak w GKS-ie Katowice

Z kolei punkt F.04 ma następującą treść: "Brak przeterminowanych zobowiązań wobec pracowników oraz na rzecz ZUS i Urzędu Skarbowego (w związku ze wszelkimi zobowiązaniami prawnymi wobec pracowników), jak też z tytułu kar nałożonych przez właściwe organy dyscyplinarne, z tytułu prawomocnych wyroków Piłkarskiego Sądu Polubownego PZPN oraz wobec Wojewódzkiego Związku Piłki Nożnej z tytułu płatności składek członkowskich oraz opłat za uczestnictwo w rozgrywkach oraz opłat w związku ze zmianami przynależności klubowej zawodników na rzecz PZPN oraz Wojewódzkiego Związku Piłki Nożnej."

Torunianie otrzymali więc licencję, ale wspomniane uchybienia powodują, że muszą zapłacić 3000 złotych.

Z komunikatu PZPN najbardziej zaskakująca jest kara dla Widzewa. Klub z Łodzi musi wpłacić aż 10 tysięcy złotych, ze względu na naruszenie dyscypliny finansowej i zaległości. Dodatkowo obarczono ich także nadzorem finansowym. Zarząd wystosował oświadczenie, że sytuacja ta wynika jedynie z nieprawidłowości i niedopatrzeń podczas składania wniosku licencyjnego i że klub nie ma żadnych problemów z kryteriami finansowymi.