Mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla podopiecznych Roberta Kościelaka. W 11. minucie po szybkim kontrataku torunian na prowadzenie wyprowadził Mateusz Poczwardowski. Dla Elany było to pierwsze wyjazdowe trafienie w tym sezonie. W pierwszej połowie gospodarze dłużej utrzymywali się przy piłce, jednak nie potrafili sforsować dobrze spisującej się obrony przyjezdnych.
Polkowiczanie strzelać zaczęli na początku drugiej połowy. Tuż po wznowieniu gry do wyrównania doprowadził najskuteczniejszy zawodnik II ligi zachodniej Szymon Skrzypczak, a kolejne gole były tylko kwestią czasu. Ostatecznie Przemysław Kryszak wyciągał jeszcze 3 razy piłkę z siatki. Najpierw w 62. minucie bramkarza Elany strzałem głową pokonał Karol Fryzowicz, następnie dwa trafienia dołożył Mariusz Szuszkiewicz.
- U rywali widać było determinację, natomiast w moim zespole panował chyba za duży spokój - mówi Marcin Wróbel. Kapitan Elany ostatnie 10 minut spotkania musiał oglądać z trybun, ponieważ po jednym z fauli zobaczył drugą żółtą kartkę.
Na cztery kolejki przed końcem drugoligowych zmagać klub z Torunia zajmuje w tabeli przedostatnie miejsce z osiemnastoma punktami na koncie. Elana może zająć co najwyżej szesnastą lokatę, która przy pewnym spadku Polonii Bytom również oznacza degradację.
KS Polkowice - Elana Toruń 4:1 (0:1)
Szymon Skrzypczak 49, Karol Fryzowicz 62, Mariusz Szuszkiewicz 72, 86 - Mateusz Poczwardowski 11
Elana: Kryszak - Poczwardowski (77. Kikowski), Więckowski, Wypij, Wróbel - Świderek, Buszko (77. Nowasielski) - Bołądź, Młodzieniak, Melerski - Ciężkowski
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?