Pierwsze spotkanie było wyrównane i zacięte. Torunianie wygrali dwie pierwsze kwarty i na przerwę schodzili z trzy punktową przewagą. Po wznowieniu gry lepiej na parkiecie radzili sobie gracze z Wrocławia. W połowie trzeciej kwarty SIDEn przegrywał 38:49, jednak dzięki celnym rzutom Piotra Śmigielskiego i Aleksandra Perki doprowadził do wyniku 57:53.
Dwie minuty przed końcem meczu było 63:63, lecz wtedy bardzo ważny rzut za dwa punkty trafił Piotr Kikowski, a minutę później dołożył trójkę. Podopieczni Grzegorza Sowińskiego nie trafili już żadnej próby z gry i nieznacznie przegrali.
Drugi mecz to absolutna dominacja Śląska. Podopieczni Tomasza Jankowskiego do przerwy prowadzili już 63:18, co praktycznie zakończyło emocję. SIDE-n wygrał trzecią kwartę, ale było to wszystko na co ich stać w tym dniu.
Teraz rywalizacja przenosi się do Torunia. Trzecie spotkanie odbędzie się w sobotę o godzinie 17:30 w „Spożywczaku”.
WKS Śląsk Wrocław – PC SIDEn Toruń 70:63 (22:23, 11:13, 18:13, 19:14)
Śląsk: Flieger 13 (2), Kikowski 13 (3), Ochońko 10 (2), Diduszko 10, Gabiński 9 (1), N. Kulon 7, Sulima 5, Hyży 3, M. Kulon 0
PC SIDEn: Śmigielski 16, Sikora 9 (1), Barycz 8, Perka 7 (1), Żytko 5 (1), Lisewski 4, Kowalewski 4, Bochno 4, Jarecki 4, Plebanek 2
WKS Śląsk Wrocław – PC SIDEn Toruń 95:52 (27:9, 36:9, 13:20, 19:14)
Śląsk: Ochońko 14 (1), Kikowski 13 (3), Diduszko 13 (2), N. Kulon 13 (1), Flieger 12, Sulima 11, Gabiński 7, Hyży 6, Prostak 4, Bochenkiewicz 2, M. Kulon 0
PC SIDEn: Żytko 15 (3), Perka 10 (1), Śmiegielski 7, Jarecki 7, Lisewski 4, Bochno 4, Sikora 3, Plebanek 2, Barycz 0, Szymański 0, Kowalewski 0
Stan rywalizacji: 2:0
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?