W okresie przed Bożym Narodzeniem, w agencjach pracy czy w internecie nie brakuje ofert prac sezonowych. I to nie tylko dla Mikołajów, którzy za godzinę pracy mogą zgarnąć od 12 zł brutto (roznoszenie ulotek w stroju Mikołaja) do kilkudziesięciu zł za dzień promocji, nie mówiąc już o specjalnych imprezach (firmowych lub dla dzieci), które mogą zasilić konto Mikołaja nawet o kilkaset złotych.
Handlowcy chętnie zatrudniają w grudniu osoby do promocji wyrobów do degustacji oraz hostessy - tu królują przede wszystkim aniołki sprzedające opłatki .
- Aniołki za godzinę pracy mogą otrzymać około 8 zł, natomiast za promocję ciasteczek przewidziane jest wynagrodzenie od 8 do 10 zł za godzinę. Do tego mogą też dojść premie od efektów sprzedaży - mówi Sylwia Nowak, pośrednik pracy z Młodzieżowego Biura Pracy OHP w Katowicach.
Tradycyjnie w sklepach potrzebne są osoby do wykładania towarów i pracy w magazynach, gdzie godzina pracy wyceniana jest od 7 do 10 zł brutto. Na podobną zapłatę mogą liczyć też kasjerzy w marketach.
Wciąż poszukiwani są również sprzedawcy karpi. Ci zarobią od 10 do 12 zł za godzinę.
Okazuje się, że pieniądze mogą też przynieść... prezenty, a konkretnie ich pakowanie.
- Przy pakowaniu można zarobić ok. 12 zł za godzinę - podkreśla Artur Ragan z agencji doradztwa personalnego i pracy tymczasowej.
Dorywcza praca nie wymaga szczególnych kwalifikacji. W supermarkecie konieczna jest aktualna książeczka sanepidu. Kasjerzy przechodzą trzydniowe szkolenie.
Ci, którzy chcą dorobić przed świętami wciąż jeszcze mają taką szansę.
- Myśl, że jeszcze przez tydzień będzie spore zainteresowanie - dodaje Sylwia Nowak.
Ale na dodatkowy zarobek będzie można liczyć także po świętach.
Wówczas w sklepach zacznie się równie gorący okres inwentaryzacji. Do zliczania towarów, sprzątania sklepowych półek z pewnością potrzeba będzie tymczasowych pracowników. A zdarza się, że do inwentaryzacji trzeba zatrudnić nawet stu sezonowych pracowników.
Sieci szukają pracowników
Z Sylwią Tatuś, kierownikiem działu rekrutacji jednej z katowickich agencji pracy rozmawia Ola Szatan
Przed świętami zwiększa się zainteresowanie ofertami dorywczej pracy?
Zdecydowanie. Przede wszystkim większość sieci handlowych poszukuje w tym czasie sporej liczby pracowników, co wynika głównie z przedświątecznego szaleństwa zakupowego. W sklepach pojawia się więcej klientów...
...których trzeba obsłużyć.
Oczywiście. Pracę znajdą zarówno hostessy, kasjerzy, jak i osoby wykładające towar na sklepowe półki. My współpracujemy z siecią marketów m.in. w Katowicach, Mysłowicach, Sosnowcu, Czeladzi i Zabrzu. W porównaniu z listopadem ofert jest nawet 6-krotnie więcej.
Czy poza szybkim zarobkiem taka dorywcza praca niesie inne korzyści?
Zdarza się, że firmy są tak zadowolone z pracowników, że proponują im stałą umowę o pracę.
Przed świętami Bożego Narodzenia pojawiają się szanse na dodatkowy zarobek
Jagoda Malarczyk z Bielska-Białej:
Niedawno wyszłam za mąż, nie pracuję i postanowiłam trochę zarobić. Pierwszy raz wcieliłam się w taką rolę, jest sympatycznie. Ludzie chętnie kupują opłatki. NET
Piotr Gronczewski z Pszczyny:
Przyjechałem do Rybnika na jarmark, licząc na dobry zarobek. Podczas takich imprez sprzedaję najwięcej miodu. Jeżdżę po jarmarkach w całej Polsce. KASIA
Krzysztof Konieczny z Siemianowic Śląskich:
Jako Mikołaj odwiedzam dzieci w przedszkolach. Zauważyłem spadek zainteresowania ofertą ze strony osób prywatnych. Szkoda, bo taka wizyta wpływa motywująco na dzieci. ŻG
Elżbieta Kowalska z Częstochowy:
Zajmuję się handlem. Przed świętami Bożego Narodzenia postanowiłam poszerzyć swój asortyment o opłatki. Sztuka kosztuje u mnie 2.50 zł. Mam też rózgi. BM
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?