Dobre informacje dla toruńskiej gastronomii. O to walczyli!

Toruńskie restauracje zwolnione z opłat

Sytuacja branży gastronomicznej jest tragiczna. Od kilku miesięcy lokale mogą serwować posiłki i napoje wyłącznie na wynos. Choć od dawna nie przyjmują gości, nadal musiały uiszczać opłaty za zezwolenie na sprzedaż alkoholu, przeznaczonego do konsumpcji w lokalu. Teraz to się zmieni. 26 stycznia 2021 weszła w życie Ustawa o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.

FLESZ - Rachunki za prąd idą w górę

Znajdziemy w niej informację o tym, że lokale gastronomiczne mogą być zwolnione z opłat za sprzedaż alkoholu do konsumpcji na miejscu. Jednak jak poinformował Michał Zaleski, aby umożliwić zwolnienie na cały 2021 rok, uchwała Rady Miasta w tej sprawie musiała zostać podjęta do 31 stycznia 2021, bo właśnie wtedy upływa termin wniesienia opłaty w systemie całościowym bądź ratalnym. Prezydent w ekspresowym tempie zwołał nadzwyczajną sesję Rady Miasta Torunia. Odbyła się ona w sobotę, o godz. 10, w trybie zdalnym.

- Od ponad dwóch miesięcy dostrzegamy problem, widzimy, jak mocno zaczyna cierpieć branża gospodarcza związana z konsumpcją, restauracjami, barami, kawiarniami - mówił podczas sesji Michał Zaleski. Prezydent przyznał, że Urząd Miasta wnioskował o to, aby ustawodawca uregulował kwestię opłat za zezwolenia na sprzedaż alkoholu do spożycia na miejscu. W końcu do tego doszło.

- To zapewne kropla w morzu potrzeb tych, którzy dzisiaj z powodu pandemii, z powodu ograniczeń cierpią, mają zamkniętą działalność gospodarczą albo istotnie ograniczoną. Ale nawet takie ulgi powinniśmy nieść jako miejscowy samorząd - uważa prezydent.

Radni jednogłośni. Przedsiębiorcy zwolnieni z opłat

Radni jednogłośnie zagłosowali za przyjęciem uchwały. Nikt nie był przeciwny, nikt też nie wstrzymał się od głosu. Co ważne, uchwała wejdzie w życie nie, jak to zwykle bywa, w ciągu 14 dni po ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Wojewody, lecz przed 31 stycznia. Zwolnione z opłat będą także te miejsca, które, wbrew obostrzeniom, zdecydowały się na otwarcie. Pomocą na chwilę obecną objętych będzie 266 toruńskich lokali gastronomicznych.

Co z przedsiębiorcami, którzy już zapłacili?

Jak zapewnia Katarzyna Błądek-Mikołajczyk, dyrektor Wydziału Obsługi Mieszkańców, przedsiębiorcy, którzy już uiścili opłatę, otrzymają zwrot. Co ważne, nie muszą oni składać żadnych wniosków. - Najważniejszą kwestią jest ustalenie rachunku bankowego, na który taki zwrot ma być dokonany - mówi Katarzyna Błądek-Mikołajczyk i dodaje, że Urząd Miasta pozostaje w stałym kontakcie z przedsiębiorcami.

Zwolnienie z opłaty za sprzedaż alkoholu. Kto na tym ucierpi?

- Musimy sobie zdawać sprawę, że jeżeli nie uzyskamy w tym roku określonych dochodów, nie będziemy czynić określonych wydatków - mówi prezydent.

- Zapewne zmniejszona będzie liczba zajęć pozalekcyjnych, być może mniejsze będzie dofinansowanie do kolonii, zajęć sportowo-rekreacyjnych - wymienia Michał Zaleski.

Ma jednak nadzieję, że nie wpłynie to zbytnio na funkcjonowanie domów środowiskowych i innych placówek, które realizują działania związane z profilaktyką i leczeniem alkoholizmu oraz innych uzależnień. Na ten rok program przewidywał wydatki rzędu 5 mln złotych, zaś całościowe zwolnienie z opłat za sprzedaż napojów alkoholowych spowoduje uszczerbek w budżecie na poziomie ok. 850 tys. złotych.