Do końca września rząd podejmie decyzję dotyczącą finansowania budowy Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu

- Do 30 czerwca miała być przyjęta przez Radę Ministrów uchwała o wieloletnim planie dotyczącym finansowania ECF Camerimage w Toruniu. Epidemia koronawirusa pokrzyżowała nam trochę plany i na wniosek wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego, Rada Miasta Torunia podjęła uchwałę o aneksowaniu umowy i przesunięciu terminu podjęcia przez Radę Ministrów uchwały do 30 września. W czwartek dotarła do nas miła wiadomość, że Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt uchwały o wieloletnim planie finansowania tego projektu - mówi Zbigniew Fiderewicz, wiceprezydent Torunia.

O przyjęciu projektu uchwały przez Komitet Stały Rady Ministrów poinformowała zasiadająca w tym gremium toruńska poseł klubu PiS i sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Iwona Michałek.

Dziś członkowie stałego Komitetu Rady Ministrów, którego jestem częścią, przyjęli projekt uchwały RM w sprawie ustanowienia wieloletniego programu pod nazwą „Budowa siedziby Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage” w Toruniu. Na ten cel na rok 2021 przeznaczono 32 mln zł, zaś na całość do 2025 roku będzie to kwota 600 mln złotych, z tego budżet państwa przeznaczy 400 mln zł - poinformowała wiceminister w czwartek.

W ocenie Iwony Michałek ECF Camerimage to nie tylko wzmocnienie polskiego potencjału filmowego, ale także wzrost atrakcyjności polskiego rynku i przyciągnięcie filmowców z całego świata.

- To piękna inicjatywa, korzystna dla regionu i całej Polski. Jestem jej entuzjastką, ponieważ jest to festiwal filmowy znany i znakomicie oceniany przez całe środowisko filmowe na całym świecie. Gdy poinformowałam o decyzji komitetu, dzwonili do mnie znajomi z Bydgoszczy, czy Łodzi i mówili, że zazdroszczą Toruniowi centrum filmowego - mówi Iwona Michałek w rozmowie z "Nowościami".

Wiceminister podkreśla, że po decyzji Komitetu Stałego projekt musi zaakceptować Rada Ministrów. Jej zdaniem na 80 procent zostanie ona zatwierdzona przez rząd, ale na ostateczną decyzję rządu trzeba poczekać do końca września. Czy jednak na pewno znajdą się pieniądze na ten cel, skoro kilka dni temu zapowiedziano, że deficyt w tegorocznym budżecie państwa zamiast 0 wyniesie 109 miliardów złotych, co wiąże się z uruchomieniem pomocy w związku z pandemią koronawirusa.

- Skoro minister finansów się na to zgodził, to chyba wie, co robi - komentuje wiceminister Michałek.

Przypomnijmy, że Europejskie Centrum Filmowe Camerimage ma powstać obok Centrum Sztuki Współczesnej "Znaki Czasu", w pobliżu Centrum Kulturalno-Kongresowego "Jordanki". Toruń przekazał na ten cel działkę o powierzchni prawie 2 hektarów. W budynku ma być kilka sal, z czego największa na ok. 1500 osób, a mniejsza na 800. W planie są także sale eksperymentalne. Miasto na budowę centrum filmowego ma przekazać 200 milionów złotych. Pozostała kwota, czyli 400 milionów złotych to wspomniane pieniądze z budżetu państwa, o przyznaniu których ma zdecydować rząd. W ECF Camerimage, jak mówił jego dyrektor Kazimierz Suwała, mają odbywać się różnorodne wydarzenia, ale będzie to też "dom" dla festiwalu filmowego Camerimage, który zagości tu na stałe.

- Festiwal Camerimage jest przedsięwzięciem, które mocno promuje Toruń. Pamiętam słowa przewodniczącego Amerykańskiej Akademii Filmowej, który mówił, że jest to jeden z najważniejszych festiwali filmowych na świecie - tak budowę siedziby dla festiwalu Camerimage uzasadnia Zbigniew Fiderewicz, wiceprezydent Torunia.