Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Długa kolejka po tani węgiel pod Toruniem. W mieście wpłynęło ponad 6 tysięcy wniosków o dodatek węglowy

Wojciech Pierzchalski
Wojciech Pierzchalski
Do końca ubiegłego tygodnia w Toruniu wpłynęło ponad 6 tysięcy wniosków o dodatek węglowy
Do końca ubiegłego tygodnia w Toruniu wpłynęło ponad 6 tysięcy wniosków o dodatek węglowy Grzegorz Olkowski
Tegoroczny sezon grzewczy nie należy dla najłatwiejszych dla ogrzewających swoje domy węglem i samorządów dystrybuujących opał po preferencyjnej cenie. Paleniska w Toruniu cały czas kontroluje Straż Miejska - w grudniu mundurowi sprawdzili, czym palą mieszkańcy ponad 70 razy.

Skąd pochodzą świąteczne drzewka? Odwiedź z nami plantację choinek!

     

od 16 lat

Wniosków o dodatek więcej niż o tani opał

Do końca ubiegłego tygodnia w Toruniu wpłynęło ponad 6 tysięcy wniosków o dodatek węglowy. Do mieszkańców z tego tytułu trafiło ponad 11,5 miliona złotych. 900 mieszkańców zgłosiło się także o dodatek na inne źródła ciepła – miasto wypłaciło im 600 tysięcy zł.

Urzędnicy, znając te liczby, szacowali, że po zaświadczenie, które uprawnia do kupna węgla po preferencyjnej cenie (w Toruniu 1950 zł za tonę w firmie Torec) zgłosi się około 6 tysięcy gospodarstw. Wniosków od takie zaświadczenie urzędnicy przyjęli jednak 1300. 700 z nich rozpatrzyli pozytywnie. 530 rodzin natomiast odebrało już łącznie 730 ton.

Jest spora rozbieżność pomiędzy zainteresowanymi gotówkowym dodatkiem węglowym a kupnem opału po preferencyjnej cenie.
– Jest więc obawa, że wielu nie stać na zakup nawet po takiej cenie. Efektem może być palenie czymś innym. W tej sytuacji Straż Miejska jest zobligowana do reagowania na zgłoszenia o takich przypadkach i do przeprowadzania kontroli – mówił podczas ostatniej sesji Rady Miasta prezydent Michał Zaleski.

Polecamy

Straż miejska kontroluje spalanie

Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu zapewnia, że mundurowi regularnie przeprowadzają kontrole w całym mieście. – Od 1 grudnia strażnicy przeprowadzili 74 kontrole, z których sześć zakończyło się pouczeniami, pięć mandatami na łączną kwotę 600 zł. W przypadku pozostałych kontroli nie stwierdziliśmy nieprawidłowości – wymienia Jarosław Paralusz.

Zazwyczaj pouczenia i mandaty były spowodowane drobnymi przewinieniami np. niestosowanie się do zapisów uchwały antysmogowej czy zbyt wysokiej wilgotności biomasy. Strażnicy kontrole prowadzą po wcześniejszym zgłoszeniu o możliwym spalaniu odpadów i w punktach całego Torunia, zwłaszcza tam, gdzie w przeszłości zdarzało się zatruwanie powietrza.

– Warto przypomnieć, że uniemożliwienie strażnikom kontroli paleniska jest przestępstwem, a nie wykroczeniem – zaznacza Jarosław Paralusz.

Wtedy kary są już dużo wyższe niż w przypadku wykroczenia. Możliwe jest nałożenie grzywny przez sąd i konieczność pokrycia kosztów postępowania, a także badania próbki popiołu w laboratorium, co kosztuje ponad 600 zł.

Polecamy

Długa kolejka po tani węgiel pod Toruniem

Na trudności z dystrybucją węgla po preferencyjnej cenie napotykają niektóre samorządy. W kilku podtoruńskich gminach rosną kolejki chętnych, ale węgla brakuje. Mieszkańcy gminy Obrowo sygnalizują, że są nawet na 800. miejscu w kolejce oczekujących na opał po preferencyjnej cenie.

– Do 21 grudnia br. w urzędzie gminy mieszkańcy złożyli dokładnie 1317 wniosków o preferencyjny zakup paliwa stałego. Do dziś otrzymaliśmy paliwo dla 665 osób, w tym groszek dla 423 mieszkańców, a orzech dla 242 mieszkańców. Na bieżąco wysyłamy zapotrzebowanie na paliwo do PGE Paliwa, jednak często otrzymujemy w odpowiedzi informacje o opóźnieniach w dostawach. Od 8 grudnia nie otrzymaliśmy żadnego transportu groszku. Dostawca tłumaczy brak dostaw trudnościami z przesiewaniem lub nie podaje przyczyny wstrzymania zamówień – mówi Magdalena Krzyżanowska, rzecznik prasowa Urzędu Gminy Obrowo.

Konrad Mróz, rzecznik prasowy PGE – dystrybutora węgla do firm i samorządów w rozmowie z "Nowościami" zapewnia, że problemów z dostawami węgla nie ma: - Jego dystrybucja przebiega prawidłowo i na bieżąco. Ostatni transport węgla typu groszek gmina Oborowo odbierała w poniedziałek 19 grudnia. Gmina ma zaplanowane regularne odbiory zarówno węgla typu orzech jak i groszek.

W branży węglowej słychać jednak głosy, że ostatnie opady deszczu utrudniły składom pracę - wilgotny opał trudniej i dłużej się przesiewa. W regionie sytuacja ma być jednak stabilna, lepsza niż choćby na południu kraju. Przy terminach dostaw dużo także zależy od kolejności zgłoszeń gmin i ich zapotrzebowania.

Węgiel po preferencyjnej cenie: komu przysługuje?

Przypomnijmy, że o zaświadczenie uprawniające do kupna węgla po preferencyjnej cenie może się ubiegać każdy, kto swoje źródło ciepła wpisał do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków lub dostał wcześniej dodatek węglowy. W ramach zaświadczenia na kupno opału po preferencyjnej cenie można kupić maksymalnie 3 tony węgla.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto