Zobacz wideo: Policja i sanepid wzmagają kontrole maseczek!
Odwieszony przez Sąd Rejonowy w Toruniu "Magicalowi" rok więzienia to kara, którą wymierzono mu w przeszłości za publiczne nakłanianie matki i jej konkubenta do składania fałszywych zeznań na komisariacie.
Karę Danielowi Z. zawieszono na okres próby, podczas której miał: podjąć stałą pracę zarobkową, nie organizować ani nie uczestniczyć w streamach z udziałem alkoholu, wulgaryzmów i przemocy oraz poddać się dozorowi kuratora. Z żadnego z tych obowiązków się nie wywiązał: streamował dalej, nie znalazł pracy, od kuratora przez kilka miesięcy nawet nie odebrał telefonu.
- Będą kolejne obostrzenia! Niezaszczepieni nie wejdą do restauracji, kin?
- Arriva wróci 12 grudnia na tory województwa! Całą środę trwały negocjacje
- AMW sprzedaje i wynajmuje swoje nieruchomości, grunty i garaże. Także w Toruniu!
- Gdzie dwóch się bije... Adrian Mól kandydatem PiS na wiceprezydenta Torunia
Natomiast odwieszony Małgorzacie Z. wyrok to 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Na tyle skazano toruniankę w styczniu 2020 roku za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad konkubentem "Jacą" oraz znieważenie w internecie toruńskiej fryzjerki.
Syn i matka odebrali wezwania do odbycia kary i stawili się w zakładach karnych. A przynajmniej co do Małgorzaty Z. istnieje tego stuprocentowa pewność. Tuż przed tymi wydarzeniami, 8 grudnia, patologiczna rodzina z ul. Urzędniczej w Toruniu urządziła pożegnalny stream. Zapowiedziała roczną kontynuację transmisji z tego miejsca w wykonaniu konkubenta "Jacy" i kolegów. Cel? "Zarabianie na utrzymanie Urzędniczej".
Matka stawiła się zakładzie karnym Bydgoszcz-Fordon. Syn zapowiedział, że również stawi się w terminie
Małgorzata Z. stawiła się do odbycia kary 9 grudnia, w zakładzie karnym Bydgoszcz Fordon. Jej syn nawet z tego wydarzenia uczynił spektakl - nie obyło się bez pożegnalnego lajfa przed więzieniem. Kobietę oprócz "Magicala" żegnał jeszcze jej konkubent "Jaca". Ten sam, nad którym znęcała się fizycznie i psychicznie.
Zakładamy, że Daniel "Magical" również stawił się w zakładzie karnym. Zapowiedział, że to uczyni to w terminie podczas pożegnalnego streamowania z ulicy Urzędniczej 8 grudnia. Chciał w piątek (10 grudnia) hucznie pożegnać się z odbiorcami swoich patologicznych transmisji, ale śladu w sieci po realizacji tej zapowiedzi nie znaleźliśmy. Być może została mu skutecznie uniemożliwiona.
Podczas pożegnalnej transmisji zapowiedzieli kontynuację patostreamu z Urzędniczej. Prokuraturę powinno to zainteresować
Przed stawieniem się do odbycia kary rodzina z ulicy Urzędniczej urządziła pożegnalny patostream. Nie wolno jej tego czynić, ale najwyraźniej uznała, że nie ma już nic do stracenia.
Daniel "Magical" siadł przy laptopie. Obok - matka i jej konkubent, oboje ze szklankami w rękach. Transmisja na żywo przebiegała podobnie do wcześniej tutaj uprawianych: za możliwość wulgarnego komentowania odbiorcy znów wpłacali pieniądze (tzw. donejty). Torunianin jasno zapowiedział, że podczas jego i matki pobytu w więzieniu stream ma być kontynuowany. Cel? "Na utrzymanie Urzędniczej). Transmisje miałby prowadzić konkubent "Jaca" z kolegami. Na ścianie miałyby się pojawić zdjęcia syna i matki, a w kalendarzu ze św. Janem Pawłem II (zademonstrowano go) miałyby być skreślane kolejne dni "odsiadki" Daniela i Małgorzaty Z.
To z pewnością zapowiedź kontynuacji patrostreamu zainteresuje Prokuraturę Rejonową Toruń Wschód. To jej determinacja w ostatnich latach owocowała kolejnymi aktami oskarżenia dla członków rodziny Z., wyrokami skazującymi, a wreszcie - doprowadzeniem do odwieszenia wyroków.
Przypomnijmy, że "Magical" był już wielokrotnie skazywany, między innymi za pobicie czy znieważenie ludzi w Internecie. W 2019 roku zrobiło się o nim szczególnie głośno po tym, jak wraz z matką podczas transmisji na żywo chwalili atak nożownika na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
WAŻNE: Patologiczna rodzina z ulicy Urzędniczej w Toruniu
*Daniel Z. to młody torunianin, którego sposobem na życie i zarabianie pieniędzy stały się patologiczne transmisje internetowe na żywo. Pokazywał w nich realia życia swojej rodziny w mieszkaniu przy ul. Urzędniczej 2 w Toruniu.
*W ich trakcie szerokim strumieniem lal się alkohol, a wulgaryzmy i agresja osiągały szczyty. Internauci wpłacali "Magicalowi" pieniądze (tzw. donejty) za możliwość komentowania poczynań jego i rodziny, np. za wulgarne wyzywanie jego własnej matki, którą pokazywał upojoną alkoholem.
*Matka natomiast znęcała się nad swoim konkubentem "Jacą", na oczach internautów piła i przekraczała kolejne granice wstydu.
*Oboje stawali przed toruńskim sądem wielokrotnie. Skazani zostali m.in. za publiczne znieważanie ludzi, a nawet pochwalanie zabójstwa (prezydenta Gdańska).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?