Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy w Kaszczorku grasują wilki? Zagryziona zwierzyna w jednym z gospodarstw

Adam Mroczek
Adam Mroczek
Zagryziona zwierzyna w Kaszczorku
Zagryziona zwierzyna w Kaszczorku Nadesłane
Zagryziony kozioł w Kaszczorku. Czy to sprawka wilka czy dzikiego psa? Obie opcje są bardzo możliwe.

Obejrzyj: Tajemnice Twierdzy Toruń i innych miejsc w mieście

od 16 lat

Wilki w Kaszczorku?

Wilki to coraz częstszy i większy problem wielu gospodarstw i nie tylko. Te dzikie zwierzęta w licznych watahach coraz śmielej podchodzą bliżej terenów mieszkalnych i atakują zwierzęta hodowlane i psy.

Zobacz koniecznie

Czy do jednego z takich ataków doszło w miniony weekend w Kaszczorku? Wszystko znaki na niebie wskazują, że tak właśnie było. Do jednego z gospodarstw, mniej więcej na przeciwko stadniny koni, w nocy z piątku na sobotę wilki się zbliżyły i zagryzły kozła.

- W sobotę, gdy syn poszedł nakarmić i napoić kozła okazało się, że był on kompletnie wypatroszony, same flaki - opowiada pan Andrzej, właściciel gospodarstwa.- Gdy w niedzielę chcieliśmy go zakopać, to ciała nie było. Zapewne wilki wróciły i zaciągnęły resztki kozła do lasu - dodaje.

Polecamy

Okoliczni myśliwi i leśnicy potwierdzają, że w promieniu 20-30 km znajduje się 50-60 wilków. Jak wiadomo, od 1998 roku, gatunek ten znajduje się pod ścisłą ochroną.

Wilk czy jednak dziki pies?

Trudno jednoznacznie stwierdzić czy kozła zaatakował wilk czy wałęsający się pies. Obie opcje są możliwe.

- Bardzo często ataki są przypisywane wilkom, które w wielu przypadkach nie mają z nimi nic wspólnego. Może to być kwestia strachu, albo celowe działanie jakichś zainteresowanych takim obrotem sprawy grup. Owszem, wilki szukają pożywienia wszędzie i zdarza się, że zakradają się do gospodarstw i atakują łatwo dostępne cele - np. kozła na pastwisku lub psa, który stanowi dla wilków udomowioną konkurencję - tłumaczy dr hab. inż. Piotr Sewerniak, z Wydziału Nauk o Ziemi i Gospodarki Przestrzennej UMK.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

Jak dodaje profesor Sewerniak, odkąd wilki są pod ścisłą ochroną ich liczebność się zwiększyła. Naturalnym jest, że młode osobniki migrują po całej Polsce, a ich szlaki coraz częściej krzyżują się ze szlakami człowieka. Wilk najczęściej jest zupełnie niegroźny dla człowieka, jednak podczas spotkań z tym drapieżnikiem zawsze należy zachować ostrożność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto