Czy ta inwestycja ma służyć tylko dzieciom pielgrzymów o. Rydzyka?

Rada Okręgu nr 13 - Bydgoskie otrzymała do zaopiniowania dokument „Wykaz lokalnych zamierzeń inwestycyjnych w Budżecie Miasta Torunia na rok 2018”. Jeden z punktów mówi o: „zagospodarowaniu terenów rekreacyjnych przyległych do drogi rowerowej od ul. Droga Starotoruńska do wału przeciwpowodziowego”. Chodzi o budowę boiska do siatkówki plażowej, siłowni zewnętrznej, placu zabaw, małej trybuny, schodów i wiaty na kajaki.
Rada Okręgu, a także większość mieszkańców, zaopiniowała negatywnie ten projekt. „W lokalizacji tej nie ma osiedli mieszkaniowych, które uzasadniałyby budowę siłowni zewnętrznej i placu zabaw - czytamy w uchwale przesłanej do magistratu. „W lokalizacji tej nie istnieją gminne instytucje sportowe, co mogłoby uzasadniać wydatkowanie gminnych pieniędzy na zagospodarowanie nabrzeża Portu Drzewnego. Jeżeli Gmina planuje zagospodarowanie Portu Drzewnego na cele sportowo-rekreacyjne, w naszej opinii w pierwszej kolejności powinna powstać infrastruktura sportowa wspierająca typu: stanica wodna, wypożyczalnia kajaków. W obecnym stanie istniejącej tam infrastruktury planowana inwestycja służyć będzie tylko i wyłącznie obsłudze ruchu turystycznego pielgrzymów przybywających do kościoła pw. Maryi Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II”.
Wątpliwości społeczników z Bydgoskiego budzi też projekt parkingu typu Park & Ride na 150 aut przy Gagarina i Szosie Okrężnej. Jednak w tym przypadku RO sformułowała kilka pytań do urzędników, m.in.: „czy we wskazanej lokalizacji nie byłaby zasadniejsza realizacja nie parkingu wielkokubaturowego, lecz parkingu dostosowanego do ruchu osiedlowego i obsługi uniwersytetu”?
- Opinia Rady Okręgu nie jest dla miasta wiążąca - odpowiedziała Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Torunia. Obiecała jednak, że odniesie się na naszych łamach do sprawy inwestycji w Porcie Drzewnym.