CSW czeka zmiana szefa. Paweł Łubowski odchodzi z Centrum Sztuki Współczesnej

- Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o instytucjach kultury, dyrektorom tych jednostek automatycznie z końcem roku wygasają wszystkie bezterminowe umowy - mówi Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prezydenta Torunia. - Prezydent postanowił skorzystać z najbardziej otwartej i ogólnodostępnej formy wyłonienia kierującego tą instytucją i w związku z tym odbędzie się publiczny nabór ofert. Naszym zdaniem jest to najbardziej przejrzysta i właściwa forma dla wyłonienia zarządzającego instytucją kultury.

Iżycka dodaje, że w najbliższych tygodniach zostanie wyznaczona osoba pełniąca obowiązki dyrektora CSW do czasu rozstrzygnięcia naboru, ale na razie nie zdradza nazwisk.

Sam dyrektor przyznaje, że był zaskoczony decyzją miasta. Przede wszystkim dlatego, że zdążył już ułożyć plan działalności placówki na 2015 rok, a rada programowa CSW koncepcję zaakceptowała. - Gdybym wiedział wcześniej, nie umawiałbym się na rozmowy dotyczące programu z wieloma osobami i przede wszystkim nie zapraszałbym do zaplanowania programu CSW legendarnego kuratora Rene Blocka - mówi Łubowski i dodaje, że jeszcze nie zdecydował, czy wystartuje w konkursie.

Choć nabór jeszcze nie ruszył, w kuluarach już mówi się, że Pawła Łubowskiego mogłaby zastąpić Joanna Scheuring-Wielgus, nowo wybrana radna Czasu Mieszkańców, która w 2010 r. przegrała batalię o fotel dyrektora CSW. - Nie zajmuję się plotkami i spekulacjami - ucina Scheuring-Wielgus. - O decyzji prezydenta dowiedziałam się od dziennikarzy. Teraz przede mną sesja rady miasta i duży projekt w Indiach realizowany przez Fundację Win-Win. Na tym się skupiam.

Przypomnijmy, że z CSW pożegna się także kurator programowa Dobrila Denegri. To ją miał zastąpić Rene Block.