Co za weekend! Śląsk we Włocławku, derby w Bydgoszczy, Stal Ostrów w Toruniu
Pierwsze zwycięstwo w Toruniu?
Na pierwsze zwycięstwo czekają także w Toruniu, a Twarde Pierniki w ten weekend zadanie będą mieli jeszcze trudniejsze niż w poprzednich meczach, bo w Arenie Toruń pojawi się bardzo mocna Stal Ostrów.
Niespodzianka? Będzie szansa tylko wtedy, jeśli lepiej zagra duet Jordan Burns - Markus Burk. Trener Milos Mitrović nie ukrywa, że nie takiej gry oczekiwał od swoich podstawowych obwodowych. - Pewne ich błędy można wytłumaczyć młodością i brakiem ogrania w europejskiej koszykówce. Widać jeszcze brak zrozumienia dla sędziowania europejskiego, czasami oczekują od sędziów gwizdków, których w PLK nie dostaną. Staramy im się to tłumaczyć cały czas. Jest problem z organizacją gry, zdobywaniem łatwych punktów. Chcemy popracować z tym co mamy i po jakimś czasie ocenimy, ile jesteśmy w stanie z tego wyciągnąć - wyjaśnia Mitrović i dodaje: - To jeden malutki krok, aby Burns i Burk zagrali bardzo dobrze, ale to krok najtrudniejszy. Na treningach to wygląda coraz lepiej, ale jesteśmy daleko od stabilności. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, a ostatecznie niewykluczone, że będziemy musieli coś zmieniać w drużynie.
Bartosz Diduszko: - Jesteśmy po dwóch porażkach, także potrzebujemy tego jednego meczu, żeby się przełamać. Na pewno będzie to ciężkie spotkanie, ze względu na to, że Ostrów gra teraz według mnie najlepszą koszykówkę w Polsce. Grają szybko i skutecznie, wpada im dużo trójek i będziemy musieli być bardzo czujni i uczuleni na rzuty zza łuku oraz powrót do obrony. Czeka nas trudny mecz, ale mamy nadzieję, że kibice przyjdą, będą nas wspierać i razem się przełamiemy.
Początek meczu w Toruniu w niedzielę o godz. 15.30, transmisja w serwisie emocje.tv.