Co z nietoperzami na Barbarce? Nikt nie wie, kiedy się stamtąd wyprowadzą

O tym, że na Barbarce pojawiły się nietoperze poinformowała nas jedna z naszych Czytelniczek, która często bywa tam ze swoimi dziećmi. Kobieta w liście do redakcji pyta, kiedy zwierzęta znikną?

- Od kilku tygodni na placu zabaw na Barbarce wyłączony z użytkowania jest drewniany obiekt, z którego dzieci zjeżdżają na tyrolce. W jej wieżyczkach zagnieździły się nietoperze. Ich obecność stwarza zagrożenie dla dzieci, stąd decyzja o wyłączeniu z użytkowania obiektu i tyrolki. Kiedy sytuacja się zmieni? Kiedy dzieci znów będą mogły korzystać z tych barbarkowych atrakcji? - pyta nasza Czytelniczka.

Monika Krauze, dyrektor Szkoły Leśnej na Barbarce w rozmowie z "Nowościami" mówi, że problem jest jej znany i nietoperze pojawiły się miesiąc temu.

- Zauważyliśmy, że nietoperze bytują w wieżyczkach od kilku tygodni. One miały młode i tam znalazły sobie miejsce. Teraz jest ich mniej i mamy nadzieję, że niebawem znikną, ale nie wiemy, kiedy to nastąpi. W związku z tym wyłączyliśmy z użytku tę część placu zabaw dla dzieci, ponieważ zwierzęta zostawiają odchody. Poozstała część placu jest otwarta - mówi dyrektor Szkoły Leśnej na Barbarce.

Szkoła Leśna nie może pozbyć się nietoperzy, ponieważ te zwierzęta są u nas pod szczególną ochroną. Jak czytamy na stronie Parku Narodowego Bory Tucholskie, nietoperze potrafią korzystać z „dobrodziejstw cywilizacji” i zaczęły wykorzystywać schronienia antropogeniczne, takie jak strychy, szczeliny w budynkach, a zimą piwnice, stare sztolnie i obiekty pomilitarne. Co więcej, zasiedlenie strychów i piwnic pozwoliło wielu gatunkom występującym pierwotnie na południu (np. nockom dużym) na zwiększenie zasięgu. Mała liczba schronień stanowi dla tego gatunku zwierząt ogromne zagrożenie.

Osada Leśna na Barbarce to miejsce przede wszystkim dla zwierząt, o czym dyrektor szkoły przekonała się m.in.w czasie pandemii, kiedy Barbarkę odwiedzały różne zwierzęta wcześniej tam niespotykane.

- Przyroda potrafi zaskakiwać. Kiedy nie było tu ludzi spotykaliśmy m.in. kaczki, których dawno nie było. Widzieliśmy też wędrującego bobra, łosia. Las to ich miejsce. Teraz mamy na Barbarce nietoperze i to one zdecydują, kiedy się od nas wyprowadzą. Absolutnie nie możemy ingerować w ich byt - tłumaczy Monika Krauze.

Barbarka to miejsce, które w Toruniu cieszy się dużą popularnością, dlatego niebawem pojawią się tam dodatkowe atrakcje. Urząd Miasta szuka w przetargu wykonawcy zadania "Zagospodarowanie zieleni z elementami rekreacyjnymi Osady Leśnej Barbarka w Toruniu". Prace będą obejmowały m.in. budowę nowego placu zabaw oraz nasadzenie drzew takich jak: lipa, brzoza, klon, modrzew, czy krzewów jak: bez, lilak, forsycja, tawuła, barwinek, lebiodka, jałowiec, jaśminowiec, macierzanka, trzmielina, kosmatka, wiciokrzew, wrzos, wrzosiec, wiśnia, śliwa, glicynia, dereń, róża, bodzisze.