Co to za huk słychać było w Toruniu? To wybuchła bomba lotnicza przywieziona z Warszawy
W niedzielę, podczas budowy drugiej linii metra na warszawskim Bródnie, robotnicy odkopali bombę lotniczą z czasów II wojny światowej. Niebezpiecznym znaleziskiem okazała się niemiecka 250-kilowa bomba SD 250, której pole rażenia, w przypadku eksplozji, mogło przekroczyć nawet 1000 metrów.
Polecamy
- Rekordowe promocje w supermarketach! Co kupicie najtaniej?
- Martwy noworodek w szafie. Wstrząsająca relacja ojca
- Najmniejsze mieszkania do kupienia w Toruniu
- Toruń zaatakowały komary. Miasto obiecuje kolejne opryski. Ale czy pomogą?
- Oto majątki i dochody komorników z Torunia
- Cinema City otwiera swoje kina. Znamy dokładną datę!
Niewybuchem zaopiekowali się saperzy, zanim jednak przystąpili do pracy, z okolicznych domów trzeba było ewakuować prawie półtora tysiąca osób. Bardzo trudna operacja została zakończona powodzeniem. Wydobytą bombę saperzy przetransportowali na toruński poligon i tam po godzinie 17 zdetonowali.
Dlaczego wieźli ją aż pod Toruń? Ponieważ tylko na toruńskim poligonie można neutralizować takie duże ładunki wybuchowe.
Relacja z wydobywania bomby pojawiła się na Twitterze:
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?