Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co się dzieje z drewnianym balkonem z ulicy Strumykowej w Toruniu? Od jego demontażu minęło już 10 lat

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Drewniany ganek przy ulicy Strumykowej 11 w czasach, gdy był jeszcze całkiem kompletny.
Drewniany ganek przy ulicy Strumykowej 11 w czasach, gdy był jeszcze całkiem kompletny. Janusz Papierkiewicz
Niedawno minęło dziesięć lat od demontażu drewnianego balkonu, który zdobił kamienicę przy ul. Strumykowej 11 w Toruniu. Zabytek miał wrócić na swoje miejsce...

Koronkowa robota... Ileż to razy człowiek wychodził z kina Orzeł i chociaż głowę miał jeszcze pełną filmowych wrażeń, spoglądał w stronę kamienicy przy ul. Strumykowej 11, na zdobiący ścianę drewniany ganek. Z czasem, im w konstrukcji mniej było drewna, tym w spojrzeniach więcej było troski. Ostatecznie, wiosną 2012 roku, ze względu na stan techniczny i ryzyko zawalenia obiekt został rozebrany.

- Ten balkon był w Toruniu absolutnie unikatowy, jedyny taki na starówce, dodatkowo jeszcze w miejscu doskonale wyeksponowanym - mówił nam Lech Narębski, wtedy już były miejski konserwator zabytków. - Jakieś dziesięć lat temu w budżecie miasta były zarezerwowane pieniądze na remont, ale ostatecznie do niego nie doszło, ponieważ nie zgodził się na to wiceprezydent Zbigniew Fiderewicz, który pytał mnie, jak zabezpieczę wkład gminy w prywatną własność. Trudno mi było na to w zadowalający sposób odpowiedzieć. Przecież właściciel tego balkonu z Torunia by go nie wywiózł.

Jaki wkład może mieć gmina?

Na początku obecnego stulecia była zatem szansa na ratunek, jednak nie została wykorzystana. Dziś by to wyglądało zupełnie inaczej, właściciele bądź zarządcy obiektów zabytkowych wpisanych do rejestru, a także gminnej ewidencji zabytków, mogą ubiegać się o gminne dotacje konserwatorskie. Zgodnie z regulaminem w uzasadnionych przypadkach miasto może pokryć nawet sto procent kosztów.

Czy drewniana ozdoba starówki wróci na swoje miejsce?

Dotacje są przyznawane co roku, więc gospodarze kamienicy mogliby z tej pomocy skorzystać. Dziesięć lat temu balkon został rozebrany, jednak wcześniej doczekał się szczegółowej dokumentacji. Poza tym drewniane elementy ganku, które się do tego nadawały, miały zostać zabezpieczone i w przyszłości wykorzystane ponownie. Czy te elementy jeszcze istnieją i czy plany rekonstrukcji drewnianej ozdoby toruńskiej starówki są nadal aktualne? Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków.

- Dla rozebranej werandy przy ul. Strumykowej 11 została sporządzona dokładna inwentaryzacja pomiarowo-rysunkowa. Pozostający w uzgodnieniu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje odtworzenie werandy - informuje dr Magdalena Olszta-Bloch z BMKZ.

Kiedy powstała kamienica przy Strumykowej 11 i jej drewniana weranda?

Plany planami, tymczasem otwory po gankowych belkach, które były na elewacji kamienicy zostały zamurowane...
Budynek przy ul. Strumykowej 11 powstał w 1889 roku.

- Zbudował go dla kupca Fritza Hübnera Reinhard Uebrick - mówi dr hab. Michał Pszczółkowski, autor m.in. książki o toruńskich kamienicach, która - miejmy nadzieję - niebawem trafi do drukarni i do księgarń.

Kształtów i rozmiarów, jakie wielu z nas jeszcze pamięta, ganek nabrał w roku 1897 dzięki inicjatywie ówczesnego właściciela kamienicy Ludwiga Bocka. Pisała o tym Katarzyna Kluczwajd w tekście opublikowanym w "Nowościach" kilka miesięcy temu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto